Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 554358 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2021

Dystans całkowity:1119.02 km (w terenie 338.00 km; 30.21%)
Czas w ruchu:52:02
Średnia prędkość:21.51 km/h
Maksymalna prędkość:61.90 km/h
Suma podjazdów:8259 m
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:65.82 km i 3h 03m
Więcej statystyk
  • DST 131.57km
  • Czas 05:20
  • VAVG 24.67km/h
  • VMAX 61.90km/h
  • Podjazdy 1332m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okiennik

Niedziela, 11 kwietnia 2021 · dodano: 12.04.2021 | Komentarze 2

Na wycieczkę zaprosił Marcin. Oprócz nas jadą jeszcze Adrian i Piotrek. Huta, Kusięta, Turów, Przymiłowice, Zrębice (przy Diabelskich Mostach Rafał złapał kapcia więc skorzystałam z okazji by iść na skałki zrobić zdjęcia), Ostrężnik, Trzebniów i podjazd na Brzeziny. Następnie do Postaszowic i tym ładnym wąwozem zjeżdżamy do Mzurowa a potem od razu 20% ścianka, potem mniejsze ścianki, Tomiszowice, Bliżyce (po raz pierwszy podjeżdżam z tej strony, bardzo fajny, wprawdzie podjazd nie tak stromy jak od Zdowa ale za to długi). Wiatr bardzo dokucza ale jakoś tam powoli podążamy do celu. Rzędkowice, Skarżyce i nową drogą rowerową do Okiennika. Zdjęcia i jedziemy dalej. Do Kromołowa kolejną nową, asfaltową drogą rowerową. Sama nie wiem co o tym myśleć. Żal pięknego, jurajskiego odcinka, który tam był wcześniej (szlak zielony pieszy). Z drugiej zaś strony teraz wygonie można przejechać szosą... Ale jednak wolałam gdy nie było asfaltu.
W Kromołowie przerwa na jedzenie. Długo nie siedzimy bo chłodno. Parkoszowice, Włodowice, Kotowice, Mirów i Gościńcem Mirowskim do Żarek. Potem Wysoka Lelowska. W tym miejscu popełniłam błąd próbując jechać tempem chłopaków a nie swoim no i w efekcie kolana zaczęły boleć tak, że wlokłam się do Biskupic jak ślimak. W Biskupicach jeden debil zajechał chłopakom drogę ale jak na dzisiejszy ruch to i tak szczęście, że tylko jeden. Bo ruch był ogromny. Każdy parking, każdy skrawek wolnego terenu zawalony autami. Wszędzie tłumy. Dawno czegoś takiego nie widziałam. No cóż, każdy chce skorzystać z pogody.
Od Biskupic już normalnie jadę bo nie ma górek. Olsztyn, rowerostrada, huta i dom. Fajna, jurajska wycieczka, mnóstwo podjazdów i ładne widoki.




A tu zdjęcia od Marcina:



Kategoria Jura, powyżej 100 km


  • DST 58.90km
  • Czas 02:29
  • VAVG 23.72km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Podjazdy 387m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Sobota, 10 kwietnia 2021 · dodano: 10.04.2021 | Komentarze 0

Sobota pracująca. Zebrałam się by pojechać rowerem, dziś w Żurawiu. Huta, Kusięta, Turów, Bukowno, Zagórze, Żuraw. Powrót Zagórze, Turów, Olsztyn. Miejscami przeciąg, że ho ho. Rowerostrada, huta, dom.




  • DST 50.50km
  • Teren 40.00km
  • Czas 02:51
  • VAVG 17.72km/h
  • VMAX 34.90km/h
  • Podjazdy 279m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Siedlec

Środa, 7 kwietnia 2021 · dodano: 08.04.2021 | Komentarze 2

Parę km na mtb. Pożarówka, zielony pieszy, czarny rowerowy, Zrębice. Pod koniec pożarówki zaczyna sypać śnieg. Jest bardzo ładnie, duże płatki śniegu na tle lasu wyglądają bajkowo. Ale w Zrębicach śnieg jest już tak gęsty, że nic nie widać. Za dużo tego dobrego. Poczekałam na przystanku, trwało to dość długo, zrobiło się bardzo mokro i niezbyt fajnie a ja nie mam błotników. Nie zawracam jednak od razu, spróbuję jeszcze kawałek pojechać. Czerwonym pieszym do Pabianic i nawrotka: Siedlec, dawny zielony pieszy, niebieski rowerowy, Kamienne Górki, pomarańczowy rowerowy, skrótem do pożarówki, dom.





  • DST 103.08km
  • Teren 2.00km
  • Czas 04:23
  • VAVG 23.52km/h
  • VMAX 52.60km/h
  • Podjazdy 794m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łutowiec

Poniedziałek, 5 kwietnia 2021 · dodano: 05.04.2021 | Komentarze 0

Szosowa trasa do Łutowca, znana i lubiana. Trochę wieje ale co tam, jesteśmy zdrowi, w miarę sprawni nie ma co zrzędzić, że wieje. Huta, Kusięta, Turów, Bukowno, Zagórze. Rezygnujemy z odcinka Lusławice - Piasek bo przy takim wietrze będzie tam bardzo trudno, skręcamy do Okrąglika i stamtąd jedziemy w terenie do Śmiertnego Dębu. Droga przez las jest dobrze ubita, na szosie można spokojnie przejechać. Następnie Janów, Złoty Potok, Trzebniów, Moczydło, Łutowiec. Na zjazdach trochę mną rzuca ale źle nie jest, odcinki leśne całkiem dobrze chronią przed wiatrem. W Mirowie przerwa na jedzenie i jedziemy dalej. Gościńcem Mirowskim do Żarek, Przewodziszowice, Ostrężnik, Siedlec, Zrębice, Kotysów, Olsztyn, Skrajnica, huta, dom. W Zrębicach jeden debil zajechał nam drogę ale czymże jest jeden debil wobec kierowcy, który zablokował krajówkę byśmy mogli przedostać się na drugą stronę. Ogólnie udany wypad.




Kategoria powyżej 100 km, Jura


  • DST 90.32km
  • Czas 03:35
  • VAVG 25.21km/h
  • VMAX 49.70km/h
  • Podjazdy 623m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czatachowa

Niedziela, 4 kwietnia 2021 · dodano: 04.04.2021 | Komentarze 0

Szosowe kółko. Wyjazd o 9.00 by zdążyć na proszony obiad. Huta, Kusięta, Turów, Bukowno, Zagórze, Piasek, kawałeczek krajówką, skręt na Śmiertny Dąb (nazwa ma związek z wydarzeniami podczas Powstania Styczniowego), Janów, Złoty Potok, Trzebniów, Czatachowa (chwila przerwy na jedzenie), Ostrężnik, Siedlec, Zrębice, Kotysów (w lesie dojrzałam pomnikowy dąb, który jakoś wcześniej mi umykał, widziałam inne w pobliżu ale tego nigdy wcześniej), Olsztyn, Skrajnica, huta, dom.








  • DST 30.81km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 20.54km/h
  • VMAX 33.50km/h
  • Podjazdy 174m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy

Piątek, 2 kwietnia 2021 · dodano: 04.04.2021 | Komentarze 0

Dziś także pojechałam rowerem do pracy. Trasa taka jak wczoraj: pożarówka, Kamienne Górki, przez Sokole do Zrębic, czerwony pieszy, Droga Klonowa, Janów.




  • DST 30.83km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 21.26km/h
  • VMAX 35.60km/h
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy

Czwartek, 1 kwietnia 2021 · dodano: 04.04.2021 | Komentarze 0

Rowerem na drugą zmianę. Wolę na razie nie siadać za kierownicę. Jadę cały czas w terenie, można spokojnie beczeć, po tym, co się stało czuję się masakrycznie, ktoś powie co tam, ale dla mnie to było coś bardzo ważnego i zawaliłam...