Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Piechotą

Dystans całkowity:b.d.
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:0
Średnio na aktywność:0.00 km
Więcej statystyk
  • Aktywność Wędrówka

Dzień 9 - wędrowny. Starorobociański Wierch .

Niedziela, 9 czerwca 2013 · dodano: 10.06.2013 | Komentarze 5

Na jednodniówkę w Tatry przybyli z Krzysztof, Mateusz i Robert. Z Cze-wy wyjechali nocą, przed 6.00 Zabrali nas z Poronina i taką to ekipą udaliśmy się na Starorobociański Wierch, najwyższy szczyt Tatr Zachodnich po stronie polskiej (bo najwyższa jest Bystra ale ona należy do Słowaków). Pogoda absolutnie doskonała, no po prostu trudno w to uwierzyć.
Wycieczka udała się wybornie, widoki wspaniałe. Aż się schodzić nie chciało. I przez większość czasu pusto - góry całe dla nas. W trakcie marszu przypomniał mi się fragment wiersza Kazimierza Przerwy-Tetmajera:

"Poranne białe płyną mgły
pod Beskid modrosiny;
Nad Granatami słońce lśni
przez srebrne pajęczyny"(...)

Granaty istotnie lśniły w oddali. A na północnym-zachodzie (tak mi się zdaje, że to był północny-zachód) majaczył potężny masyw Babiej Góry. Tyle poezji. Oto kilka zdjęć:

Starorobociański Wierch - widok z Siwej Przełęczy © Skowronek

Błyszcz i Bystra © Skowronek

Miejscami pojedyncze płaty śniegu © Skowronek

Końcówka podejścia na Starorobociański wierch © Skowronek

Panowie obserwują kozice © Skowronek

Scieżka na grani © Skowronek

Na szlaku © Skowronek

Na Trzydniowiańskim © Skowronek

Chwila refleksji © Skowronek

Pozwolę sobie również dodać kilka zdjęć autorstwa Roberta.
Ekipa na wierzchołku Starorobociańskiego Wierchu (autor: Stin14) © Skowronek

Raczkowe Stawy. (autor: Stin14) © Skowronek

W oddali Tatry Wysokie. (autor: Stin14) © Skowronek

To chyba Raczkowa Czuba. (autor: Stin14) © Skowronek

Ogórecznik, zdaje się. (autor: Stin14) © Skowronek

Końcówka podejścia na Siwą Przełęcz. (autor: Stin14) © Skowronek

Widok ze szlaku na Siwą Przełęcz. (autor: Stin14) © Skowronek




  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przymusowa przerwa

Niedziela, 30 września 2012 · dodano: 30.09.2012 | Komentarze 5

Zachciało się sobotniej wycieczki na Rysiankę mimo lekkich objawów początku przeziębienia.
Zachciało się znów Beskid Żywiecki wspaniały odwiedzić, ze znajomymi spotkać... I oto całość drużyny przeziębiona.
Sobota udana lecz niedziela z głowy - infekcja rozwinięta.
A przeziębiony rowerzysta zachowuje się następująco:
- snuje się po domu od ściany do ściany i zrzędzi
- co chwilę przez okno wygląda i marudzi, że taki ładny dzień zmarnowany
- wyjada zawartość apteczki w nadziei, że coś zadziała
- pochłania zdobycze tzw. medycyny ludowej (czosnek, maliny, miód itp.)
- godzinami siedzi pod Soluxem (pożyczonym od babci)
- wyciąga mapy, planuje wyprawy i punkty do odznak oblicza
- wreszcie zmęczony zasypia, a obok układają się kotki na popołudniową drzemkę.

Oby rychło zdrowie wróciło. Tak czy inaczej na Hali Boraczej, Lipowskiej, Rysiance rowerzystów było mnóstwo. Może i Skowronek kiedyś tam rowerem wjedzie, może da radę. Kto wie...
Kilka zdjęć z sobotniej wycieczki:


Widok ze szlaku czarnego na górę 831 m npm (na mej mapie bez nazwy). © Skowronek


Widok z Hali Bieguńskiej (przy dobrej widoczności ładnie stąd widać Tatry). © Skowronek


Widok z Rysianki na masyw Pilska. © Skowronek


Widok na Romankę. © Skowronek


Jesienne barwy. © Skowronek


Kategoria Góry, Piechotą


  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rysy ze Słowacji i rozpoznanie tras.

Sobota, 16 czerwca 2012 · dodano: 17.06.2012 | Komentarze 0

Kilka dni wcześniej dostaliśmy od znajomego lekarza zaproszenie na 1-dniowy wypad na Rysy od strony słowackiej. Wygląda to ciekawie, więc wykupuję ubezpieczenie i w drogę. Jako, że nie było więcej chętnych pojechaliśmy w 3 osoby. Wyjazd o 3.00 rano, o 7.00 jesteśmy na parkingu przy stacji Popradske Pleso, o 10.00 na wierzchołku Rys.
Podejście bardzo łatwe, wręcz spacerowe - nie to, co z Polski. Jedynie na płatach śniegu wypada uważać aby nie zjechać (co grozi poobijaniem swej osoby o kamienie). W drodze powrotnej mijamy dziesiątki ludzi. I okazuje się, że kultura na szlaku jest znacznie niższa niż w Polsce. Tu nie ma mowy aby ktoś kogoś przepuścił, a gdy zatrzymuję się by podchodzący mógł przejść, jest mocno zdziwiony. I co się dziwi? U nas taka galanteria, proszę państwa!
Przy okazji robimy rozpoznanie lokalnych dróg (bardzo widokowe) i trasy rowerowej do schroniska przy Popradzkim Stawie. Na mapie widać, że w Tatrach Słowackich jest więcej miejsc gdzie można dojechać rowerem, zatem w drodze powrotnej została zaplanowana wyprawa. Zapowiada się nieźle.


Widok na szlak na Rysy. © Skowronek


Odcinek od Chaty do Wagi. © Skowronek


Staroleśny, Mała Wysoka, Pośrednia Grań, Łomnica, Lodowy... © Skowronek


Znany każdemu widok: Czarny Staw i Morskie Oko. © Skowronek


Kategoria Góry, Piechotą


  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 6. Babia Góra po raz czwarty.

Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 0

Być u stóp Królowej Beskidów i nie złożyć jej wizyty? Wprawdzie nie na rowerze, lecz na piechotę ale odwiedzamy dumną i kapryśną panią tej krainy. Poprzednie wejścia były w sezonie jesiennym i zimowym, więc pierwszy raz podchodzę tzw. "Percią Akademików". Bardzo przyjemny szlak:) Poniżej kilka zdjęć. Warto iść piechotą na szlaki Beskidu Żywieckiego. Babia Góra, Pilsko, Racza, Rycerzowa - jakże przepiękne to miejsca... A jak ktoś mocny to niech jedzie rowerem! (oczywiście tam, gdzie nie ma zakazu).

Na wierzchołku Babiej Góry. © Skowronek


Widok na Diablak ze szlaku na Przełęcz Brona. © Skowronek


Skowronek z wizytą u Królowej Beskidów. © Skowronek


Widok na Małą Babią Górę. © Skowronek