Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 554358 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

powyżej 100 km

Dystans całkowity:30139.38 km (w terenie 5716.00 km; 18.97%)
Czas w ruchu:1236:55
Średnia prędkość:20.78 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:156169 m
Suma kalorii:18852 kcal
Liczba aktywności:249
Średnio na aktywność:121.04 km i 5h 50m
Więcej statystyk
  • DST 101.09km
  • Teren 50.00km
  • Czas 05:02
  • VAVG 20.08km/h
  • VMAX 43.40km/h
  • Podjazdy 664m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Strażnica

Środa, 23 sierpnia 2023 · dodano: 27.08.2023 | Komentarze 2




Kategoria Jura, powyżej 100 km


  • DST 113.21km
  • Teren 70.00km
  • Czas 05:38
  • VAVG 20.10km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Podjazdy 379m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uroczysko Krywałd

Niedziela, 20 sierpnia 2023 · dodano: 21.08.2023 | Komentarze 3

Rano na dworzec i pociągiem do Lublińca. Od paru lat nie jeździliśmy po tutejszych lasach. Ich cień będzie idealny na dzisiejszy upalny i duszny dzień. Celem jest Uroczysko Krywałd z siarkowym źródłem i miejscem po dawnej osadzie. Obok przepływa malownicza Mała Panew. Szkoda, że klimatyczny bar "U Celiny" w Piłce nie przetrwał pandemii...
Zajrzeliśmy też do Koszęcina, gdzie można uzupełnić zapasy.












  • DST 111.92km
  • Czas 05:33
  • VAVG 20.17km/h
  • VMAX 34.50km/h
  • Podjazdy 144m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bratysława

Niedziela, 13 sierpnia 2023 · dodano: 21.08.2023 | Komentarze 3

Ostatni dzień wyprawy. Auto zostaje w miejscowości Groß Enzersdorf my zaś podążamy w kierunku Bratysławy. Pierwsza część trasy przez miejscowości Fuchsenbigl, Haringsee i lokalnym szlakiem rowerowym wiodącym szutrem wzdłuż kanału a potem rowerówką do samej granicy. Niepokojąco wyglądają piętrzące się przed nami wysokie wzgórza, na szczęście na żadne nie trzeba się wspinać (jest bardzo gorąco). Po stronie słowackiej także jest droga rowerowa. Lądujemy na bulwarach nad Dunajem u stóp zamku Devín. Do zamku nie podchodzimy bo zmierzają tam tłumy. Nawet przy nas zacumował statek, z którego wysypały się dobre dwie setki turystów...
Później musimy oddalić się od rzeki i dość długi fragment przejechać ruchliwą drogą ale pomyślano o pasach rowerowych. Następnie znów można zjechać nad rzekę i drogą rowerową wzdłuż niej dojechać do Starego Miasta. W Bratysławie jest spokojniej, bardziej na luzie. Nie ma takiego galopu, pędu. Może akurat tak trafiliśmy.
Mijamy Zamek Bratysławski, podjechaliśmy zobaczyć Teatr Narodowy i to właściwie wszystko.
Następnie przejeżdżamy przez Most Słowackiego Powstania Narodowego, na którym a właściwie nad (bardzo wysoko NAD) którym góruje słynne Bratysławskie UFO (mieści restaurację i taras widokowy). W tym miejscu wspomnę, że tutejsze mosty mają pod spodem (po obu stronach) drogi dla pieszych i rowerzystów. Zazdroszczę Austriakom, Słowakom, Czechom... U nas pieszy i rowerzysta już zawsze będzie tylko obywatelem trzeciej kategorii... Chodzi nie tylko o infrastrukturę ale też o kulturę. zarówno na linii kierowca - rowerzysta ale też między rowerzystami. Tutaj każdy zjeżdża do swojej prawej, nikt nie jedzie ławą i nie próbuje spychać jadących z naprzeciwka, co u nas jest nagminne... Ech... Wróćmy na trasę. Mało zwiedzania bo musimy jeszcze dziś wrócić do domu. Druga część trasy to Donauradweg i dzięki temu mamy całość od Pasawy do Bratysławy. Szkoda, że brakło czasu by odwiedzić Carnutum. Może jeszcze będzie okazja.
Później trzeba pokonać bardzo długi most nad Dunajem i trafiamy na tereny Parku Narodowego Łęgów Naddunajskich (Nationalpark Donau-Auen). Poprowadzono tutaj kilkadziesiąt km drogi rowerowej na nasypie (są to tereny podmokłe). Trochę żałuję, że nie zrobiłam tam zdjęć na początku (gdy widać było jeziorka i większe fragmenty) bo później nie było już tak ładnie. No i w tym upale jazda w otwartym terenie średnia. Co jakiś czas mijamy rowerzystów odpoczywających w skrawkach cienia. Może gdyby była inna pora roku np. wiosną gdy jest dużo ptactwa to byłoby ciekawiej. Do tego nie wolno zjeżdżać z nasypu, wszędzie zakazy. Cały czas jedziemy wzdłuż Dunaju ale go nie widać. Mimo to chciałabym mieć taką drogę rowerową obok domu. Wracamy do auta, spakować się i do domu.
Rowerowe przejście graniczne:

Zamek Devín:

Rzeźby nad brzegiem Dunaju:



Widok na UFO:

Teatr Narodowy:

W tle Zamek Bratysławski:

Hainburg an der Donau:

Droga rowerowa przez Park Narodowy Łęgów Naddunajskich:




  • DST 130.70km
  • Czas 07:16
  • VAVG 17.99km/h
  • VMAX 35.30km/h
  • Podjazdy 353m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Feldkirchen an der Donau - Artstetten

Piątek, 11 sierpnia 2023 · dodano: 25.08.2023 | Komentarze 4

Drugi dzień jazdy Donauradweg. Początkowo Dunaj płynie szeroką, płaską doliną. Później znów wpływa między wzgórza. Niektóre z nich zdobią zamki.

Linz. Przez miasto lepiej jechać prawym brzegiem, na lewy zjeżdżając tylko by zobaczyć starówkę (i po ewentualne zapasy). A to dlatego, że jadąc po lewej jedziemy wśród zieleni. Prawy natomiast prowadzi przez ogromną dzielnicę przemysłową.



Doni the Fish. Są schodki, po których można wejść do wnętrza:

Na szlaku. Po drugiej stronie miasteczko Grein:

Tak wygląda jazda. Przepiękne krajobrazy i spokój:




I tutaj także jesteśmy na szlaku. Biegnie kładką wzdłuż ścian budynku, tuż nad wodą:


Nocleg mamy dość daleko od rzeki, w Artstetten, trzeba pokonać parę km podjazdu ale warto, kwatera najlepsza ze wszystkich, polecam, Urlaub in Schlossnähe. Okolice nieco dalej od rzeki też świetne, piękne widoczki, zupełnie jak w górach.




  • DST 103.20km
  • Czas 04:13
  • VAVG 24.47km/h
  • VMAX 48.50km/h
  • Podjazdy 475m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ojrzeń

Niedziela, 30 lipca 2023 · dodano: 27.08.2023 | Komentarze 0


Kategoria powyżej 100 km


  • DST 120.83km
  • Teren 90.00km
  • Czas 06:56
  • VAVG 17.43km/h
  • VMAX 31.70km/h
  • Podjazdy 377m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Puszcza Białowieska (północ)

Niedziela, 23 lipca 2023 · dodano: 29.08.2023 | Komentarze 1

Dziś pogoda pewna, można więc spokojnie zaplanować dłuższą trasę. Na początek jedziemy do stacji kolejki leśnej w Hajnówce, gdzie przygotowano ekspozycję i tablice.



Następnie podążamy do Zwierzyńca, do Centrum Turystyki "Karina Żubra". Polecam, można uzyskać sporo ciekawych informacji. Pan ma dużą wiedzę i chętnie się nią dzieli w taki fajny, pozbawiony przemądrzałego tonu sposób. Następnie zobaczyć Pomnik Żubra w Zwierzyńcu.

Potem Rezerwat Pokazowy. Jest to bardziej zoo. Sprawia dość przygnębiające wrażenie. Zwierzęta nie mają praktycznie żadnej osłony przed tłumami ciekawskich a do tego te wybiegi to jakieś takie małe jak dla mnie.





Następnie kładka Żebra Żubra. 1,5km prowadzimy rowery. Jest ładnie, piękny las, ale jakoś na kolana nie powala, myślę, że najlepiej byłoby tam przybyć wiosną gdy nie jest tak zarośnięte.

Kolejna kładka Szlak Dębów Królewskich. Ten sam kłopot: poza wspaniałymi okazami przy kasie dębów trzeba wypatrywać w gęstwinie. Jest to opisane, że kładka celowo nie biegnie tuż przy nich ze względów bezpieczeństwa. Piszą, że ludzi ale pewnie raczej dębów. Kretynów nie brakuje niestety...


Wieża obserwacyjna Narewka w pobliżu ostoi żubrów. Wracając spod wieży kawałek pojechaliśmy szlakiem pieszym pełnym lepkiego błota. Krótki odcinek a dla mnie męczarnia. Można poczuć przedsmak tego, co czeka nieostrożnych wędrowców. Jadąc rowerem po wygodnych szutrówkach ani się pomyśli jak trudny i niedostępny to teren.


Następnie jedziemy na Wilczy Szlak a przy nim czeka kolejna kładka i ścieżka a przy niej białowieski grąd oraz ogromne, stare dęby. Tutaj już można poczuć niezwykły klimat, jesteśmy najbliżej najcenniejszych obszarów Puszczy. Oczywiście prowadzimy rowery. Jest niesamowicie.


Był jeszcze Zalew Siemianówka, gdzie kręcono sceny do filmu "Opowieści z Narnii".

Praktycznie całość trasy wiodła lasem. I to jakim... Coś pięknego.




  • DST 107.01km
  • Teren 50.00km
  • Czas 05:37
  • VAVG 19.05km/h
  • VMAX 40.20km/h
  • Podjazdy 508m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Brzozę

Czwartek, 8 czerwca 2023 · dodano: 30.08.2023 | Komentarze 0




  • DST 110.20km
  • Teren 35.00km
  • Czas 06:36
  • VAVG 16.70km/h
  • VMAX 49.90km/h
  • Podjazdy 1106m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Falkenstein

Niedziela, 28 maja 2023 · dodano: 30.08.2023 | Komentarze 0




  • DST 117.55km
  • Teren 40.00km
  • Czas 06:52
  • VAVG 17.12km/h
  • VMAX 48.60km/h
  • Podjazdy 857m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieże, wzgórza, winnice

Sobota, 27 maja 2023 · dodano: 30.08.2023 | Komentarze 0




  • DST 110.34km
  • Teren 50.00km
  • Czas 07:27
  • VAVG 14.81km/h
  • VMAX 53.80km/h
  • Podjazdy 1070m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Morawy Południowe

Piątek, 26 maja 2023 · dodano: 30.08.2023 | Komentarze 0