Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 112497.87 kilometrów w tym 30067.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 572216 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.92km
  • Czas 02:19
  • VAVG 22.84km/h
  • VMAX 43.40km/h
  • Podjazdy 241m
  • Sprzęt Rafałowa szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Żuraw

Poniedziałek, 6 kwietnia 2015 · dodano: 06.04.2015 | Komentarze 4

No i pada. Z nieba śnieg leci ale co tam... Wespół z Bartkiem jedziemy "poszosować". Gęsty śnieg pada do Kusiąt, potem mamy przeplatankę. Chwilami nawet słońce wygląda. Z Kusiąt podążamy o Turowa, następnie do Zagórza, potem skręcamy na Żuraw i przez Małusy i Brzyszów wracamy do Cze-wy. Pogadalim i fajnie było. Nawet po drodze nikt nas nie zlał a wioski zdawały się wymarłe. Mieszkańcy po chałupach siedzą i ani im w głowach z wiadrami latać.
Początek wycieczki
Początek wycieczki © Skowronek
Pada sobie śnieżek
Pada sobie śnieżek © Skowronek


Kategoria 50 - 100 km, Jura



Komentarze
Skowronek
| 18:49 wtorek, 7 kwietnia 2015 | linkuj W jednym miejscu widziałam spacerujące młode damy (wyraźnie w nadziei na kąpiel) a tu kawalerów ani na lekarstwo...
mors
| 11:43 poniedziałek, 6 kwietnia 2015 | linkuj Twardzi! :)

Tradycja Śmigusa od dobrych kilku już lat zamiera, za to wchodzą Walentynki, Halołiny itp.
Generalnie wszystko co polskie odchodzi w zapomnienie, a co anglojęzyczne jest witane z otwartymi ramionami i bezkrytycznie - przykłady można by długo mnożyć - imiona, sprzęt techniczny (nawet jak krajowy, to musi mieć angielską nazwę bo inaczej nikt go nie kupi...) czy choćby zdecydowana większość ksywek (by nie powiedzieć "nicków"...) w internecie...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!