rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 112660.14 kilometrów w tym 30097.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 572635 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(68)

Moje rowery

Cube 39471 km

Merida Scultura 18440 km

Merida 451 km

Vision 45331 km

Rafałowa szosa 5313 km

Bastet 4705 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 49.74km
Teren 30.00km
Czas 02:37
V_AVG 19.01km/h
V_MAX 34.00km/h
Podjazdy 300m
Sprzęt Cube
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

Olsztyn

Niedziela, 31 marca 2019 · dodano: 31.03.2019 | Komentarze 8

Rafał poszedł do pracy więc rano dołączyłam do Piotra i Rafika jadących na dopołudniową wycieczkę. Pojechali jeszcze Ania, Jacek i Maciej. Zapomniałam niestety, że to mocne osoby i prędko wycieczka stała się treningiem. Choć może dla nich to spokojne tempo a tylko ja jestem słaba i mam problemy z jazdą... W każdym razie pojechaliśmy wzdłuż rzeki, potem kawałek czarnym pieszym, potem bez szlaku, różnymi ścieżkami do żółtego i do Olsztyna. Potem połowa grupy pojechała przez Kielniki, reszta czerwonym rowerowym i spotkaliśmy się ponownie w Kotysowie. Dalej na niebieski pieszy ale tu w momencie zdecydowałam: dość. Nie chcę nikogo prosić o wolniejsze tempo, blokować. Nie chcę się tłumaczyć, że wolę wrócić samotnie. Krzyczę że dzięki, na razie, wracam przez Sokole. Piotr zawrócił i pojechał ze mną, fajnie, zawsze to raźniej. Spokojniej jedziemy przez Sokole i pomarańczowym rowerowym. Można było normalnie pogadać i nawet zdjęcie jest:

Kategoria 50 - 100 km, Jura

Komentarze

Skowronek | 12:16 piątek, 12 kwietnia 2019 | linkuj W grupie raźniej i weselej. Można sobie pocisnąć pod górki, oczywiście. Ale jeśli ktoś co chwilę wciska Ci się pod koła bo on/ona musi być pierwszy to już mało zabawne...

kasik | 05:32 poniedziałek, 8 kwietnia 2019 | linkuj Z tego też powodu od 3 lat jeździmy sami i nie umawiamy się na wspólne wypady ;)
Wczoraj 115 km, zajęło nam z przerwami 9 godzin. Jeszcze w 2013 to było max 6. Ale po co się spieszyć?

Skowronek | 20:54 wtorek, 2 kwietnia 2019 | linkuj Zaczynam rozumieć dlaczego tyle osób woli samotną jazdę...
@Gozdzik mój brak sił w niczym nie pomoże, czy jadąc, czy z buta będziesz musiał plan wykonać i wszystko zwiedzić:)

Gozdzik | 06:51 poniedziałek, 1 kwietnia 2019 | linkuj Czyli w końcu będę miał szanse za wami nadążyć jak przyjadę na wycieczkę :-)

EdytKa | 18:03 niedziela, 31 marca 2019 | linkuj Ja też ostatnio jeżdże dość wolno i raczej blisko

Yacek | 17:56 niedziela, 31 marca 2019 | linkuj Nie martw się, nie jesteś sama. Dla mnie teraz wyzwaniem jest 50km. Pozdrawiam!

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!