Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 112497.87 kilometrów w tym 30067.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 572216 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 100.54km
  • Czas 05:20
  • VAVG 18.85km/h
  • VMAX 38.20km/h
  • Podjazdy 300m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Štěti - Dolní Žleb

Piątek, 3 maja 2024 · dodano: 27.05.2024 | Komentarze 2

Pierwsze dwa km okropne. Pędzące ciężarówki przerażały. Choć trzeba przyznać, że uważali na nas. Tak czy inaczej przeżyliśmy te dwa km i szczęśliwie wracamy do miasta Štěti, nad naszą rzekę, której bieg wyznacza dzisiejszą trasę. Łaba. Cieszę się, że tu jesteśmy. Szlak nie zawsze biegnie drogą rowerową. Są też drogi niedostępne dla aut, którymi mogą jeździć tylko rowery i właściciele gruntów. I nikt więcej na taką drogę nie wjedzie. Inaczej niż u nas gdzie mało kto na zakazy zważa. Przykład z własnego podwórka: drogą rowerową z Krasawy do Suliszowic nagminnie jeżdżą samochody... Czasem szlak prowadzi zwykłą drogą ale zwykle są to takie opłotki, że mało co tam jeździ. Był też taki odcinek gdy wyjeżdżamy zza płota u stóp zamku Střekov a tu przed nami mega ruchliwa droga i nic więcej. Rozglądamy się, niemożliwe żeby szlak prowadził tamtędy. I nie prowadzi. Trzeba przejść pod torami, wyjść z drugiej strony, podjechać do śluzy i przejść przez nią. Dla nas atrakcja choć dla osób z dużym bagażem niełatwe zadanie. Ale i tak fajny pomysł, takie urozmaicenie trasy. Czasem szlak odbiega od rzeki i prowadzi na okoliczne wzgórza. Ogólnie wcale nie jest nudno. 
Na szlaku:








Zamek Střekov (XIV w.). Jeden z najlepiej zachowanych zamków w Czechach. Ze względu na zapowiadane popołudniowe opady rezygnujemy ze zwiedzania. Do tej pory zdjęcia średnie bo nie zauważyłam, że obiektyw jest lekko zabrudzony...

Przeprawa przez śluzę:



Straszyły deszczowe chmury ale mieliśmy szczęście. Jedna ulewa przeszła przed nami a następna gdy już byliśmy w kwaterze.

Most w mieście Děčin. Robimy tam zakupy (9km przed kwaterą). Odtąd foty już dobrej jakości. Miasta też nie zwiedzamy bo deszcz straszy...


Przed nami przełom Łaby. Najpiękniejszy odcinek trasy. Wjeżdżamy na tereny Parku Narodowego Czeskiej Szwajcarii. Rzeka pokonuje Góry Połabskie, płynie wąską doliną otoczoną wysokimi skałami o najprzeróżniejszych kształtach. Jest przepięknie, zdjęcia nie oddają w pełni urody tego odcinka trasy.


Dojeżdżamy do miejscowości Dolní Žleb gdzie mamy nocleg. (Dolní Žleb 124, bardzo polecam, jedyny mały minus to kursujące tuż obok pociągi). Obok jest przeprawa promowa. Bardzo udany dzień.






Komentarze
Skowronek
| 22:10 czwartek, 30 maja 2024 | linkuj Powiem Ci, że ten fragment trasy po prostu rewelacyjny:))
panther
| 20:48 czwartek, 30 maja 2024 | linkuj Widoczki, mimo brudnego przez chwilę obiektywu nadal są ładne.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!