Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 112497.87 kilometrów w tym 30067.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 572216 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 34.30km
  • Teren 4.00km
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 3. Podjazd na Przysłop.

Poniedziałek, 4 czerwca 2012 · dodano: 07.06.2012 | Komentarze 0

Przenosimy się z Rytra do Zawoi. Po drodze odwiedziny u znajomych w Czarnym Dunajcu. Późnym popołudniem docieramy do Zawoi Podryzowanej, gdzie mamy zamówioną kwaterę. Pogoda się psuje. Gospodarz radzi nam wybrać się na Przełęcz Przysłop. Podobno siedzibę ma tam x. Natanek. No to jedziemy. Zjazd do Zawoi Gawły, gdzie rozpoczyna się podjazd. Do samej przełęczy jest łatwo, potem droga pnie się stromo pod górę aż do "Beskidzkiego Raju". Potem podobno ma tu być czerwony szlak rowerowy ale nic takiego nie znajdujemy. No to jedziemy na wyczucie. I tak na wyczucie trafiamy na błotnisty i kamienisty, mokry i śliski trakt, którym częściowo jadąc, częściowo człapiąc, lasem i polami docieramy do Stryszawy. Zaczyna lać deszcz i można zaobserwować całe mnóstwo ślimaków winniczków. Ze Stryszawy ponownie wjeżdżamy na Przełęcz Przysłop (w ten sposób zostaje zdobyta z dwóch stron), zjazd do Zawoi i powrót do kwatery. Ciągnie się i ciągnie ten powrót. Zawoja istotnie jest długą miejscowością... Wreszcie przemoczeni docieramy do kwatery.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!