Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 112497.87 kilometrów w tym 30067.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 572216 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 71.97km
  • Czas 03:13
  • VAVG 22.37km/h
  • VMAX 45.90km/h
  • Kalorie 1125kcal
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Poraja

Czwartek, 11 kwietnia 2013 · dodano: 11.04.2013 | Komentarze 3

O poranku na pierwszą zmianę rowerem. Z pracy na obiad proszony (pycha), co wymaga przejazdu przez centrum. Jak wiadomo, przejazd taki jest zwykle walką o przetrwanie.
Po obiedzie wycieczka. Z gatunku tych "dla pojeżdżenia sobie". Jest to też wycieczka specjalnie dla mnie, bym zapomniała o problemach w pracy.
Z Cze-wy, jadąc przez Kusięta, przybywamy do Olsztyna, następnie do Biskupic, by przez Choroń do Poraja dotrzeć. Nad zbiornikiem zimno niezwykle, zatem krótki postój w centrum owej miejscowości. Powrót przez Osiny, Nową Wieś, Słowik. I znów przejazd przez centrum. Ma się już ku wieczorowi, natężenie ruchu wszelakiego spada, zatem przejazd powrotny mija spokojnie.
Całe popołudnie straszyły chmury deszczowe, nieco kropiło, lecz szczęśliwie obeszło się bez konkretniejszych opadów.

Biskupice. © Skowronek

Choroń. © Skowronek


Kategoria 50 - 100 km, Jura



Komentarze
Skowronek
| 19:20 piątek, 12 kwietnia 2013 | linkuj Gozdziku, to kawał drogi zrobiłeś, ale Cię w pracy ganiają:) My jeździliśmy między 16 a 19. Prawdę rzekłszy, to nasze miasto niewiele ma do zaoferowania. Gdyby nie Jura byłoby kiepsko.
Wiesz, Jakubiszonie, wystarczy, jeśli uda się powtórzyć wynik z roku 2012 - to już będzie super. Chciałabym pokonać pewną trasę i pewien podjazd, dlatego trzeba troszkę potrenować:)
Gozdzik
| 07:29 piątek, 12 kwietnia 2013 | linkuj A ja wczoraj przez twoja miejscowość pomykałem służbowo (samochodem niestety :-) ) do Katowic.... faktycznie troszkę w drodze powrotnej kropiło, ale w Katowicach cieplutko było jak wyjeżdżałem o 13.30.
jakubiszon
| 22:19 czwartek, 11 kwietnia 2013 | linkuj Oj Skowronku widzę szalejesz ostro!!! Coś mi się wydaje, że jak tak dalej będziesz kręciła to wypedałujesz 15 tysięcy w tym roku :).
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!