Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 112660.14 kilometrów w tym 30097.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 572635 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2020

Dystans całkowity:1001.89 km (w terenie 209.00 km; 20.86%)
Czas w ruchu:44:31
Średnia prędkość:22.51 km/h
Maksymalna prędkość:61.90 km/h
Suma podjazdów:7075 m
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:62.62 km i 2h 46m
Więcej statystyk
  • DST 14.66km
  • Teren 14.00km
  • Czas 00:51
  • VAVG 17.25km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Podjazdy 124m
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy

Wtorek, 10 listopada 2020 · dodano: 11.11.2020 | Komentarze 2

Choć parę km po lesie dla uspokojenia głowy po wczorajszym... Lasem do Bystrzanowic, powrót przez Hucisko. Chciałam wracać inaczej ale wszędzie rozjeżdżone więc powrót tą samą drogą.




  • DST 120.69km
  • Czas 04:32
  • VAVG 26.62km/h
  • VMAX 61.90km/h
  • Podjazdy 525m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niebieskie Źródła

Niedziela, 8 listopada 2020 · dodano: 08.11.2020 | Komentarze 2

Na dziś nieco inny kierunek. Przy okazji sprawdzić ten nowy asfalt z Okrąglika do Żurawia. Kusięta, Turów, Bukowno, Zagórze, Okrąglik. Asfalt jest ale niestety tylko do połowy, dalej droga szutrowa ale szosą spokojnie przejedziesz. Julianka, Sygontka, przerwa nad Niebieskimi Źródłami (na zbiorniku Zalesice. Do studni nie szliśmy bo zarośnięte. Uważaj na schodach: śliskie jak diabli, łatwo obalić się można), Sieraków, Staropole, Przyrów, Garnek. Mieliśmy już wracać ale jedziemy jeszcze do Gidel licząc na kawę na wynos. Niestety kawiarnia całkiem zamknięta. W ogóle wyjątkowy spokój, do sanktuarium także nie ma klienteli... Normalnie na parkingu jak w ulu, można posłuchać awantur kierowców (zdarzają się nawet wierszowane) a dziś nic... Wobec tego zakupy w sklepie i jedziemy dalej. Droga na Zawadę zamknięta most w remoncie. Pojechaliśmy zobaczyć jak to wygląda ale nie zrobili kładki dla pieszych a przełazić przez ogrodzenie jakoś nam się nie widzi. Wobec tego objazd przez Pławno. Dzięki temu odkryte nowe, fajne dróżki. Z Zawady przez Konary, Pacierzów, Bartkowice i lądujemy w Rzekach Wielkich. Stamtąd standardowo przez Skrzydlów i Łuszczyn do Mstowa. Władować się na Passo Małusso, Joachimów. Kusięta i dom.


Foty od Marcina:






  • DST 111.16km
  • Teren 2.00km
  • Czas 04:34
  • VAVG 24.34km/h
  • VMAX 56.90km/h
  • Podjazdy 915m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łutowiec

Sobota, 7 listopada 2020 · dodano: 07.11.2020 | Komentarze 0

Rafał zgadał się na wycieczkę z Adrianem i Marcinem, zaproponowałam Łutowiec, bardzo polubiłam tę pętelkę. Mglista Jura, jesienny, bajkowy świat.



Kategoria Jura, powyżej 100 km


  • DST 30.56km
  • Teren 22.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 18.15km/h
  • VMAX 34.90km/h
  • Podjazdy 171m
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy

Piątek, 6 listopada 2020 · dodano: 07.11.2020 | Komentarze 0

Do pracy na drugą zmianę. Pożarówką, przez Sokole Góry. Dróżki św. Idziego zniszczone, obecnie to rozjeżdżona, błotnista breja. Bukowy las wycięto. A tak lubiłam ten odcinek... Zrębice, gdzie spotykam koleżankę, gadu, gadu a czas leci, więc prędko asfaltem do Siedlca, następnie Droga Klonowa i Janów.


Kategoria 0-50 km


  • DST 33.46km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:44
  • VAVG 19.30km/h
  • VMAX 40.30km/h
  • Podjazdy 365m
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy

Czwartek, 5 listopada 2020 · dodano: 05.11.2020 | Komentarze 0

Od razu po pracy na rower. Odebrałam jeszcze godzinkę nadgodzin, więc mam całe 2h światła. Trasa taka jak w sobotę bo całkiem ładna jest. Czyli przez Ponik do lasu, Bystrzanowice, Trzebniów, pustelnia, Przewodziszowice, Ostrężnik, Szlak Ku Źródłom, Borek.


Kategoria 0-50 km


  • DST 133.27km
  • Teren 3.00km
  • Czas 05:30
  • VAVG 24.23km/h
  • VMAX 56.20km/h
  • Podjazdy 1144m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Włodowice

Niedziela, 1 listopada 2020 · dodano: 01.11.2020 | Komentarze 4

Kto by pomyślał, że tak to będzie... Wyszliśmy na rower, szkoda siedzieć w domu. Szosowo na Jurę. Kusięta, Turów, Bukowno, Zagórze, Okrąglik, Janów, Gorzków Nowy, Trzebniów, Moczydło, Łutowiec. Jakoś ciężko się jedzie... W Mirowie przerwa na kanapkę i wahanie, a może by tak już do domu?... Jednak zebraliśmy się w dalszą drogę: Kotowice, Włodowice, Rzędkowice. Z drogi widać skałki ale to nie to samo co jechać u ich stóp. Pierwotnie myślałam by tam wprowadzić szosy ale parking pełny i tłum odstrasza. Zdów, Bobolice, Gościniec Mirowski, Żarki, Przewodziszowice, Ostrężnik, Siedlec, Suliszowice, Biskupice, Zrębice, Przymiłowice, Turów, Kusięta i dom.




Kategoria Jura, powyżej 100 km