Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 112497.87 kilometrów w tym 30067.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 572216 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Jura

Dystans całkowity:38918.36 km (w terenie 11708.00 km; 30.08%)
Czas w ruchu:1590:58
Średnia prędkość:20.18 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:197192 m
Suma kalorii:25444 kcal
Liczba aktywności:521
Średnio na aktywność:74.70 km i 3h 47m
Więcej statystyk
  • DST 110.16km
  • Czas 04:24
  • VAVG 25.04km/h
  • VMAX 54.70km/h
  • Podjazdy 949m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień Niepodległości

Środa, 11 listopada 2020 · dodano: 11.11.2020 | Komentarze 0

Coroczny objazd Miejsc Pamięci. Zwykle jeździliśmy mtb ale skoro prawie wszystkie są przy drodze zatem można spokojnie zabrać szosy. Pod Skansenem spotkanie z Damianem i Robertem i start. Pierwszy przystanek to cmentarz wojenny przy drodze na Kusięta, miejsce straceń i spoczynku 2 tysięcy osób.

Drugi przystanek: cmentarz parafialny w Olsztynie. Na stronie Strażnicy Czasu znalazłam informację, że jest tam grób Nieznanego Żołnierza. Chodzimy między grobami, szukamy i nic. W końcu Damian poszedł po specjalistę, który wskazał nam właściwy. Bez niego nigdy byśmy nie znaleźli bo kwiaty zasłaniają tablicę.

Podążamy dalej. Przez Przymiłowice do Zrębic. Na tamtejszym cmentarzu jest kolejna kwatera wojenna. Na miejscu miłe spotkanie: przyjechali Arek z synem. Zapomniałam o zdjęciu. Następny etap to Złoty Potok i mogiła żołnierzy 7 Dywizji Piechoty. Obok jest dziwny las krzyży, muszę się dowiedzieć co to, czy stare groby czy może (jak sugerują chłopaki) krzyże ze zlikwidowanych kwater.



Teraz Bystrzanowice Dwór i leśna mogiła żołnierzy AK. By dojechać na miejsce konieczny jest mały off-road ale co tam.

Znicze zapalone, można jechać dalej. Przez Mzurów do Niegowy, przerwa przy sklepie, Mirów, Mirowski Gościniec i jesteśmy w Żarkach. Odwiedzamy grób żołnierzy poległych we wrześniu 1939 roku. W tym miejscu jesteśmy po raz pierwszy.

Pora jechać dalej. Przez Wysoką Lelowską, Przybynów, Biskupice do Dębowca. Tam również spoczywają żołnierze 7 Dywizji Piechoty. Znaczy część zabrano ale nie wszystkich. W ogóle to dziwna historia. Jak zwykle posprzątane, mnóstwo kwiatów i w ogóle.

To ostatnie odwiedzone dziś miejsce. Wracamy do Biskupic, Olsztyn, Kusięta i dom. Wyszła całkiem konkretna wycieczka. Oj, ciężko mi się jechało, nogi słabe, trza się wziąć za siebie. Ale fajny wyjazd, dzięki chłopaki.


Kategoria Jura, powyżej 100 km


  • DST 111.16km
  • Teren 2.00km
  • Czas 04:34
  • VAVG 24.34km/h
  • VMAX 56.90km/h
  • Podjazdy 915m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łutowiec

Sobota, 7 listopada 2020 · dodano: 07.11.2020 | Komentarze 0

Rafał zgadał się na wycieczkę z Adrianem i Marcinem, zaproponowałam Łutowiec, bardzo polubiłam tę pętelkę. Mglista Jura, jesienny, bajkowy świat.



Kategoria Jura, powyżej 100 km


  • DST 133.27km
  • Teren 3.00km
  • Czas 05:30
  • VAVG 24.23km/h
  • VMAX 56.20km/h
  • Podjazdy 1144m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Włodowice

Niedziela, 1 listopada 2020 · dodano: 01.11.2020 | Komentarze 4

Kto by pomyślał, że tak to będzie... Wyszliśmy na rower, szkoda siedzieć w domu. Szosowo na Jurę. Kusięta, Turów, Bukowno, Zagórze, Okrąglik, Janów, Gorzków Nowy, Trzebniów, Moczydło, Łutowiec. Jakoś ciężko się jedzie... W Mirowie przerwa na kanapkę i wahanie, a może by tak już do domu?... Jednak zebraliśmy się w dalszą drogę: Kotowice, Włodowice, Rzędkowice. Z drogi widać skałki ale to nie to samo co jechać u ich stóp. Pierwotnie myślałam by tam wprowadzić szosy ale parking pełny i tłum odstrasza. Zdów, Bobolice, Gościniec Mirowski, Żarki, Przewodziszowice, Ostrężnik, Siedlec, Suliszowice, Biskupice, Zrębice, Przymiłowice, Turów, Kusięta i dom.




Kategoria Jura, powyżej 100 km


  • DST 108.56km
  • Teren 2.00km
  • Czas 04:25
  • VAVG 24.58km/h
  • VMAX 56.90km/h
  • Podjazdy 869m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łutowiec

Niedziela, 25 października 2020 · dodano: 25.10.2020 | Komentarze 3

Koledzy odwołali przyjazd, nie pozostaje więc nic innego niż wyjść na szosę. Rano mgła więc wyjazd dopiero w południe. Trasa do Łutowca, znana i lubiana, taki szosowy spacer. W drodze powrotnej spotkanie z Damianem, kawałek jedziemy razem. Kusięta - Turów - Zagórze - Okrąglik - Śmiertny Dąb - Janów - Złoty Potok - Trzebniów - Łutowiec - Mirów - Żarki - Ostrężnik - Siedlec - Suliszowice - Biskupice - Olsztyn - Kusięta.



Kategoria Jura, powyżej 100 km


  • DST 110.86km
  • Teren 2.00km
  • Czas 04:25
  • VAVG 25.10km/h
  • VMAX 56.90km/h
  • Podjazdy 918m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łutowiec

Sobota, 10 października 2020 · dodano: 10.10.2020 | Komentarze 0

Miał być wyjazd w góry ale Rafał się przeziębił (nie, to nie Covid tylko czwartkowe wygłupy na szosie...). Jeszcze wczoraj czuł się w miarę ale dziś rano już kiepsko. Wobec tego wyjazd odwołany. Szkoda mi ładnego dnia, waham się ale w końcu wylazłam na szosing. Trochę boję się szosować samotnie ale środowe mtb tak mnie wymęczyło, że nie bardzo mam ochotę na długie rajzy terenowe. Jeśli będzie mi się źle jechało to zawrócę i tyle.
Na hucie kawałek z Anwi, dalej Kusięta, Turów, Bukowno, Zagórze, Okrąglik, trochę terenu do Śmiertnego Dębu i do Janowa. A przy okazji: podobno przy drodze między Janowem a Śmiertnym Dębem zobaczyć można ducha powstańca.
W Janowie trwa rynek, trochę zamieszania ale nawet spokojnie przejechałam. Zaglądam do pracy, zostawię zbędne ciuchy, pomogę trochę kumpeli a przy okazji wypiję herbatkę i zjem.
Po przerwie w dalszą drogę: Trzebniów, Moczydło, Łutowiec, Mirów i Gościńcem, gdzie spotykam Damiana. Trochę pogadaliśmy, okazuje się, że wybraliśmy na dziś niemal identyczne trasy, tyle, że w odwrotnym kierunku.
Zjazd do Żarek a potem (tak jak w środę) jadę obok strażnicy Przewodziszowice, pustelnia (dziś szał...), Ostrężnik, Siedlec (trochę kropi), Suliszowice, Zaborze. A w Zaborzu mija mnie szosowiec i pyta czy chcę się zabrać. W sumie czemu nie, może utrzymam koło. Tym sposobem mam błyskawiczną podwózkę do Olsztyna, gdzie nasze drogi się rozchodzą, dziękuję i skręcam na Kusięta. Wiatr zaczyna dokuczać ale spokojnie dojechałam do domu.





Kategoria Jura, powyżej 100 km


  • DST 81.14km
  • Teren 50.00km
  • Czas 04:32
  • VAVG 17.90km/h
  • VMAX 40.70km/h
  • Podjazdy 654m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rajce

Środa, 7 października 2020 · dodano: 08.10.2020 | Komentarze 0

Trafił się wolny dzień, nie muszę nigdzie jechać, święto. Wobec tego hyc na rowerek. Mtb z maksymalnym unikaniem dróg. Na początek podjazd leśną dróżką (tą, co zwykle) na samej górze mocno rozjeżdżone... Zjazd w Sokole Góry, żółty pieszy, dróżki Idziego (trwa tam wycinka), Zrębice, czerwony pieszy, Droga Klonowa, Złoty Potok, Szlak Ku Źródłom, Ostrężnik, Przewodziszowice. Fajnie się jedzie, cisza, spokój. W Przewodziszowicach przysiadłam sobie na ławeczce by zjeść kanapkę i zastanowić się nad dalszą trasą. Hm, dawno nie byłam przy strażnicy i na punkcie widokowym na Grzędzie Rajce, zajrzę tam.


Dalej Pustelnia Czatachowa i powrót do Ostrężnika. Stamtąd niebieskim pieszym do Suliszowic, dalej leśnym duktem do Biskupic. W Biskupicach (by nie jechać asfaltem) skręcam w prawo (na mapie to Droga Lelówka) i wracam do lasu by dojechać do zielonego pieszego. Powrót w Sokole Góry, skręt na żółty pieszy (tam także wycinka...) i pożarówką do domu.


Kategoria 50 - 100 km, Jura


  • DST 103.50km
  • Teren 2.00km
  • Czas 04:03
  • VAVG 25.56km/h
  • VMAX 48.20km/h
  • Podjazdy 808m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łutowiec

Niedziela, 27 września 2020 · dodano: 27.09.2020 | Komentarze 0

Miała być wycieczka rodzinna i pizza ale pogoda wymusiła zmianę planu. Pojechaliśmy więc na szosing na Jurę. Dawno nie byliśmy w Łutowcu a jest to całkiem miła trasa, z dobrą nawierzchnią. W jedną stronę przez Zrębice, Siedlec, Żarki, Mirów. W drugą Łutowiec, Moczydło, Trzebniów, Złoty Potok, Okrąglik (przy okazji: położyli asfalt między Okrąglikiem a Żurawiem), Zagórze, Bukowno, Kusięta. Niska temperatura i wiatr ale jechało się całkiem ok.


Kategoria Jura, powyżej 100 km


  • DST 65.60km
  • Czas 02:23
  • VAVG 27.52km/h
  • VMAX 58.70km/h
  • Podjazdy 456m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zagórze

Wtorek, 22 września 2020 · dodano: 23.09.2020 | Komentarze 0

Adrian zaprosił nas na popołudniowy szosing. W tygodniu wolę nie wychodzić na szosę ale tym razem było super. A na powrocie to już w ogóle szok gdy mpk na nas poczekał na przejeździe rowerowym choć spokojnie by zdążył skręcić. Trasa Kusięta, Małusy, Mstów, Krasice, Mokrzesz, Zagórze, Turów, Kusięta.


Kategoria 50 - 100 km, Jura


  • DST 58.52km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:13
  • VAVG 18.19km/h
  • VMAX 30.60km/h
  • Podjazdy 382m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Janów

Piątek, 18 września 2020 · dodano: 19.09.2020 | Komentarze 0

Popołudniowy wypad do Janowa odebrać sadzonkę drzewka (leśnicy rozdawali i szefowa wzięła dla całej ekipy). Przy okazji zebrano trochę grzybów.



Kategoria 50 - 100 km, Jura


  • DST 54.64km
  • Teren 35.00km
  • Czas 02:55
  • VAVG 18.73km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Podjazdy 387m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Suliszowice

Środa, 16 września 2020 · dodano: 19.09.2020 | Komentarze 0

Popołudniowy, terenowy wypad z Agą, Ewą i Sylwkiem. Do Olsztyna ścieżką bez znaków, niebieskim rowerowym przez Sokole Góry, zielony pieszy, Krasawa, Siedlec, Suliszowice i stamtąd naszą ulubioną ostatnio ścieżką do Biskupic. Chwila przerwy przy sklepie i czarnym pieszym do Dębowca i pożarówką do domu.


Kategoria 50 - 100 km, Jura