Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 112497.87 kilometrów w tym 30067.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 572216 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Jura

Dystans całkowity:38918.36 km (w terenie 11708.00 km; 30.08%)
Czas w ruchu:1590:58
Średnia prędkość:20.18 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:197192 m
Suma kalorii:25444 kcal
Liczba aktywności:521
Średnio na aktywność:74.70 km i 3h 47m
Więcej statystyk
  • DST 64.96km
  • Teren 55.00km
  • Czas 03:18
  • VAVG 19.68km/h
  • VMAX 38.90km/h
  • Podjazdy 497m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Jurajskie Dróżki

Wtorek, 25 lipca 2017 · dodano: 30.07.2017 | Komentarze 0


Kategoria 50 - 100 km, Jura


  • DST 64.50km
  • Czas 02:35
  • VAVG 24.97km/h
  • VMAX 68.00km/h
  • Podjazdy 479m
  • Sprzęt Rafałowa szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosing z dziewczynami z Cycling Jura

Środa, 19 lipca 2017 · dodano: 30.07.2017 | Komentarze 0


Kategoria 50 - 100 km, Jura


  • DST 43.50km
  • Teren 35.00km
  • Czas 02:22
  • VAVG 18.38km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Podjazdy 365m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Skarzawa

Niedziela, 16 lipca 2017 · dodano: 30.07.2017 | Komentarze 1


Kategoria 0-50 km, Jura


  • DST 38.60km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:58
  • VAVG 19.63km/h
  • VMAX 38.90km/h
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Olsztyn

Wtorek, 11 lipca 2017 · dodano: 11.07.2017 | Komentarze 0


Kategoria 0-50 km, Jura


  • DST 47.80km
  • Teren 35.00km
  • Czas 02:18
  • VAVG 20.78km/h
  • VMAX 43.40km/h
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Bunkry w Zrębicach

Poniedziałek, 10 lipca 2017 · dodano: 11.07.2017 | Komentarze 0


Kategoria 0-50 km, Jura


  • DST 36.47km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:54
  • VAVG 19.19km/h
  • VMAX 35.20km/h
  • Podjazdy 226m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dębowiec

Niedziela, 2 lipca 2017 · dodano: 02.07.2017 | Komentarze 0

Parę kilometrów późnym popołudniem. Ostatnio czasu brak.
Niebieski szlak pieszy
Niebieski szlak pieszy © Skowronek
Dębowiec. Czarny szlak pieszy
Dębowiec. Czarny szlak pieszy © Skowronek
Na
Na "Pożarówce" © Skowronek


Kategoria 0-50 km, Jura


  • DST 109.78km
  • Teren 80.00km
  • Czas 06:47
  • VAVG 16.18km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Podjazdy 940m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Morsko

Czwartek, 15 czerwca 2017 · dodano: 15.06.2017 | Komentarze 3

Plan był inny. Jednak koleje go zweryfikowały. Ale w sumie wyszła super wycieczka. A było to tak:
Umówiliśmy się z Adiim, Parkerem i Siwuchem na wycieczkę, mieliśmy jechać pociągiem do Krakowa i stamtąd wracać. Rankiem, kiedy podążamy na dworzec Raków, dzwoni Marcin, że nie musimy się spieszyć bo pociąg będzie miał pół godziny opóźnienia. Wobec tego jedziemy do nich, na dworzec główny. Wkrótce przybywa też Siwuch, który czekał na Rakowie. Od miłej kierownik pociągu dowiadujemy się, że w Juliance "rozsadziło towarowy". Tak powiedziała. No to czekamy. Minęło już półtorej godziny, wreszcie pociąg ruszył, by zatrzymać się tuż przed dworcem Raków. Stoimy i stoimy... Ruszył ponownie. Za Kusiętami znów stoi. Czas płynie, jest już 9.00. A o 8.35 miał być w Krakowie... Przyznam, że jestem już mocno wkurzona, rozumiem pół godziny, nawet godzinę ale dwie i pół to już zdecydowana przesada.
Pociąg dotoczył się do Turowa, gdzie prosimy szefową by nas wypuściła (normalnie ten pociąg nie ma tam przystanku). Okazuje zrozumienie i wysiadamy. Wszyscy z wyjątkiem Marcina, który zostaje i postanawia mimo wszystko dojechać do Krakowa.
Chwila debaty i postanawiamy jechać niebieskim szlakiem pieszym w stronę Zawiercia. A więc odwrotnie niż było w planie bo mieliśmy jechać z Krakowa w stronę Zawiercia.
Szlak jest w większości dobry do jazdy tylko miejscami sporo piachu oraz podjazdy piaszczysto - korzeniaste. Wiedzie nas polami, potem skrajem Sokolich Gór, potem jest  łatwo aż do Siedlca gdzie wjeżdżamy w trudniejszy teren i trza się pomęczyć do Suliszowic. Z Suliszowic znowu trochę piachu do Ostrężnika gdzie wjeżdża się na te nowe asfalty, które prowadzą turystę do Strażnicy Przewodziszowice. Na tym odcinku sporo rowerzystów.
Skoro już tu jesteśmy to jedziemy jeszcze na Grzędę Rajce bo to piękne miejsce.
Między Przewodziszowicami a Łutowcem szlak jest bardzo fajny, bardzo jurajski. A potem trza rowery wpychać na Wielką Górę. Zjechać da się w zasadzie bez problemu, jedynie na znaki trza uważać.
Potem podążamy do Podlesic, po drodze także mając sporo piachu, podjazdów i zjazdów. W Podlesicach idziemy do Gościńca Jurajskiego na obiad ale był to zły wybór bo jedzenie jest niesmaczne a porcje mikroskopijne. Do tego drogo. Zdecydowanie nie polecam.
Postanawiamy podążać niebieskim szlakiem tylko do Morska a tam wjechać na czarno znakowany Szlak Kroczycki. Na tym odcinku jest super. Dojeżdżamy nim do Rzędkowic. Dalej jedziemy przez Włodowice i Górę Włodowską by znów skręcić w teren i pojechać obok stawów do Jaworznika. Stamtąd stromy podjazd przez pola do Mirowskiego Gościńca (pełno tam rowerzystów) ale nie jedziemy nim tylko zaraz skręcamy na tą polną dróżkę do Żarek, którą odkryliśmy ostatnio.
W Żarkach przerwa na rynku na lody a następnie podążamy żółtym szlakiem pieszym do Żarek Letnisko.
Dalej zielonym rowerowym. W miejscowości Masłońskie Natalin Siwuch postanawia poczekać na pociąg. Reszta zaś jedzie (dalej tym zielonym rowerowym) do Poraja i stamtąd lasami do Cze-wy.
Pomimo kiepskiego początku wycieczka bardzo się udała. Jechaliśmy spokojnie, bez pośpiechu. Bardzo miły dzień:)
W okolicy Turowa
W okolicy Turowa © Skowronek
W okolicy Suliszowic

W okolicy Suliszowic © Skowronek
Jurajskie dróżki
Jurajskie dróżki © Skowronek
Na szlaku
Na szlaku © Skowronek
Strażnica Przewodziszowice (autor: Siwuch)
Strażnica Przewodziszowice (autor: Siwuch) © Skowronek
Grzęda Rajce i średniowieczna studnia
Grzęda Rajce i średniowieczna studnia © Skowronek
Na Grzędzie Rajce
Na Grzędzie Rajce © Skowronek
Grzęda Rajce (autor: Siwuch)
Grzęda Rajce (autor: Siwuch) © Skowronek
Ekipa (autor: Siwuch)
Ekipa (autor: Siwuch) © Skowronek
Niebieski szlak pieszy w okolicy Łutowca
Niebieski szlak pieszy w okolicy Łutowca © Skowronek
Na niebieskim pieszym za Przymiłowicami
Na niebieskim pieszym za Przymiłowicami © Skowronek
Wpych pod Wielką Górę
Wpych pod Wielką Górę © Skowronek
Na Wielkiej Górze
Na Wielkiej Górze © Skowronek
Niebieski szlak w okolicy Podlesic
Niebieski szlak w okolicy Podlesic © Skowronek
Na Szlaku Kroczyckim
Na Szlaku Kroczyckim © Skowronek
Skrót do Mirowskiego Gościńca
Skrót do Mirowskiego Gościńca © Skowronek
Skrót do Mirowskiego Gościńca
Skrót do Mirowskiego Gościńca © Skowronek
Przerwa na rynku w Żarkach
Przerwa na rynku w Żarkach © Skowronek
W drodze do Masłońskiego
W drodze do Masłońskiego © Skowronek
 


Kategoria powyżej 100 km, Jura


  • DST 33.59km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 19.57km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Sobota, 10 czerwca 2017 · dodano: 12.06.2017 | Komentarze 2

Z różnych względów planowana od dawna wycieczka z Goździkiem musiała, niestety, zostać odwołana.
Pod wieczór wyjechaliśmy z Rafałem na krótką wycieczkę. Pożarówka, trochę po Sokolich i przez Skrajnicę do domu.


Kategoria 0-50 km, Jura


  • DST 53.10km
  • Teren 35.00km
  • Czas 02:38
  • VAVG 20.16km/h
  • VMAX 42.90km/h
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Konsekwencje braku chusty

Niedziela, 28 maja 2017 · dodano: 28.05.2017 | Komentarze 4

Na krótką wycieczkę przed południem wybrał się z nami Andrzej. Na początek przez hutę i na pożarówkę. W tym czasie dzwoni Rafik, który jedzie z kolegą z pracy, podążamy więc do nich. I tak oto w ciemnym borze spotykają się dwie grupy rowerzystów wymieniają podejrzane pakunki, po czym każda z grup jedzie w inną stronę... Ani chybi doping.
Jedziemy do Poraja a stamtąd czarnym szlakiem pieszym przez Masłońskie. Przy stawach trochę się zmieniło, jest szlaban a szlak przechodzi przez prywatny teren, właściciel akurat siedzie na werandzie. Rafał zapytał go o szlak, czy zmienić przebieg, ale tamten rzekł, że można przechodzić, jemu rowerzyści i piesi nie przeszkadzają, byleby tylko quady itp. mu po posesji nie jeździły.
Z Zaborza podjeżdżamy na Dębowiec, gdzie szlak skręca w prawo i zjeżdża się do cmentarza. Potem podjazd w terenie i fajny zjazd. I na tym zjeździe mam pecha bo jakiś spory owad wpadł mi do ucha i nieszczęśliwie zaklinował się w przewodzie słuchowym. Jak się rusza to boli. Próbuję wypłukać go wodą z bidonu ale nic. Wobec tego podjeżdżamy z powrotem do Dębowca i dębowcówką wracamy do Cze-wy.
W domu strzykawka, ciepła woda, wkrapiać powoli i owad przemieścił się do wylotu przewodu, skąd Rafał ostrożnie wyjął go pęsetą. Okazało się, że to ćma i to duża, pojęcia nie mam jak się tam zmieściła... O dziwo przeżyła to wszystko, więc wyniosłam ją na zewnątrz. Szczęściem trafił się owad delikatnej budowy, dzięki czemu nie uszkodził nic wewnątrz przewodu słuchowego. I że udało się bez konieczności wizyty w szpitalu. Od dziś jeżdżę tylko w chuście.
Czarny szlak pieszy tuż za Masłońskim
Czarny szlak pieszy tuż za Masłońskim © Skowronek
Czarny szlak pieszy w okolicy przysiółka Skrobaczowizna
Czarny szlak pieszy w okolicy przysiółka Skrobaczowizna © Skowronek


Kategoria 50 - 100 km, Jura


  • DST 102.93km
  • Teren 70.00km
  • Czas 05:47
  • VAVG 17.80km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łutowiec

Wtorek, 16 maja 2017 · dodano: 16.05.2017 | Komentarze 3

Dzień wolny zatem można znów eksplorować Jurę. Od pewnego czasu plan jest taki by odkrywać nowe ścieżki oraz podążać dawno nie odwiedzanymi szlakami.

Tak więc zgodnie z tym założeniem rankiem jedziemy do Mstowa (większość w terenie, końcówka asfaltem)  gdzie swój początek ma szlak niebieski pieszy. I tymże szlakiem podążamy aż do Łutowca. Nie byle jaki to szlak bowiem zwie się Szlak Warowni Jurajskich. Łączy większość jurajskich zamków i strażnic, jednak niektóre omija na przykład Olsztyn, Udórz, Pieskową Skałę, Korzkiew... 

Dziś mijamy Suliszowice (ale ruiny tamtejszej strażnicy znajdują się na ogrodzonym, prywatnym terenie, nie można wejść a przez płot też nic nie widać), Ostrężnik, Przewodziszowice i Łutowiec (do tej ostatniej strażnicy trzeba się wdrapać dyskretnie, tak by nie zobaczył właściciel gospodarstwa obok bo przeszkadzają mu turyści). Jednak dziś nie zwiedzamy dokładnie bo już tam byliśmy.

A w Przewodziszowicach znajdujemy przepiękne miejsce. Dokładnie naprzeciwko ruin strażnicy jest ścieżka, wiodąca do średniowiecznej studni wykutej wśród skał. Jest tam taras, ławka i przepiękny widok. Warto odwiedzić. Ma to związek z projektem "Kochajmy Jurę - pokażmy Rajcę" i niedawno powstałym tam szlakiem.

Z Łutowca jedziemy do Mirowa a następne Mirowskim Gościńcem ale tylko kawałek bo skręcamy w teren by wdrapać się na wzgórze Parchowotka zobaczyć wreszcie gniazdo bunkrów. Oprócz bunkrów są także skałki i śliczny widok na okolicę. 
Pora jechać dalej. Do Żarek zjeżdżamy w terenie, jest super ścieżka wiodąca z Parchowotki aż do cmentarza i wyjeżdża się naprzeciwko zabytkowych stodół. Z Żarek do Przewodziszowic ale tam skręcamy na polną ścieżkę (trochę piaszczystą) prowadzącą do drogi 793, potem kawałeczek (jakieś 300 m) tą drogą i zaraz skręcamy w lewo na Jaroszów. Stamtąd szlakiem zielonym pieszym do Przybynowa. Kawałek za kościołem Rafał wypatrzył kolejną nowość: ścieżkę w prawo wiodącą najpierw polami, potem lasem aż do Zaborza. Bardzo fajna, nowa opcja.
Szlak niebieski między Przymiłowicami a Zrębicami
Szlak niebieski między Przymiłowicami a Zrębicami © Skowronek
Szlak niebieski między Siedlcem a Suliszowicami
Szlak niebieski między Siedlcem a Suliszowicami © Skowronek
Jaskinia Ostrężnicka
Jaskinia Ostrężnicka © Skowronek
Strażnica Przewodziszowice
Strażnica Przewodziszowice © Skowronek
Na szlaku Rajce
Na szlaku Rajce © Skowronek
Przewodziszowice - punkt widokowy obok studni
Przewodziszowice - punkt widokowy obok studni © Skowronek
Średniowieczna studnia
Średniowieczna studnia © Skowronek
Odpoczynek
Odpoczynek © Skowronek
Szlak niebieski pieszy między Przewodziszowicami a Łutowcem
Szlak niebieski pieszy między Przewodziszowicami a Łutowcem © Skowronek
Skałki Łutowca
Skałki Łutowca © Skowronek
Schron dla armaty na Parchowotce
Regelbau 668 na Parchowotce © Skowronek
Widok z Parchowotki
Widok z Parchowotki © Skowronek
Nowa dróżka do Żarek
Nowa dróżka do Żarek © Skowronek
Zabytkowe stodoły w Żarkach
Zabytkowe stodoły w Żarkach © Skowronek
Początek nowej ścieżki z Przybynowa do Zaborza
Początek nowej ścieżki z Przybynowa do Zaborza © Skowronek
Potem lasem i polami do Choronia, Dębowiec i Dębowcówką powrót do Cze-wy. 
Bardzo fajna wycieczka, dużo jazdy w terenie, dla mnie ćwiczeń ale i frajdy z jazdy. Do tego piękne, jurajskie widoki i słoneczko.


Kategoria Jura, powyżej 100 km