Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 114424.38 kilometrów w tym 31109.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.54 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 582241 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 35.39km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:43
  • VAVG 20.62km/h
  • VMAX 32.40km/h
  • Podjazdy 144m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sokole Góry

Czwartek, 20 maja 2021 · dodano: 20.05.2021 | Komentarze 0

Po pracy nie bardzo chciało się wyjść na rower ale w końcu się zebraliśmy. Póki pogoda (czytaj: nie pada) trzeba korzystać. Pożarówka, kółko po Sokolich Górach, pożarówka.





  • DST 71.90km
  • Teren 60.00km
  • Czas 04:07
  • VAVG 17.47km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Podjazdy 475m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Suliszowice

Środa, 19 maja 2021 · dodano: 20.05.2021 | Komentarze 0

Parę km na mtb. Kierunek Ostrężnik. Pożarówka, żółty pieszy (z małą modyfikacją), dawny zielony, Krasawa, Siedlec, Suliszowice, Ostrężnik. Wszystko w terenie, aby tylko jak najmniej wjeżdżać na asfalt. W Ostrężniku zaczyna padać... Plan zakładał jazdę do Żarek ale niestety w tamtym kierunku zrobiło się ciemno. Wobec tego trzeba wracać Szlakiem Ku Źródłom. Dach z bukowych liści całkiem dobrze chroni przed deszczem. W bonusie widoki jak z baśni. W jednym miejscu widziałam zalesione wzgórze a nad nim kołujące jastrzębie. Niesamowity widok. Zanim dojechałam do Złotego przestało padać. Droga Klonowa, Brus, Zrębice. Znowu deszcz... Co za pech. Jednak prędko przeszło i w Sokolich przestało padać. Żółty pieszy, Kamienne Górki, pożarówka, dom.








  • DST 51.20km
  • Teren 40.00km
  • Czas 02:41
  • VAVG 19.08km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Podjazdy 239m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Siedlec

Niedziela, 16 maja 2021 · dodano: 17.05.2021 | Komentarze 0

Przez większość dnia padało. Na rower wyszliśmy dopiero o 17.00. Jedziemy w terenie, nie jest źle, tylko miejscami kałuże, odrobina błota. Pożarówka, zielony pieszy, czarny rowerowy, Zrębice, Brus, Siedlec, dawnym zielonym, Kamienne Górki, pożarówka, dom.



Kategoria 50 - 100 km, Jura


  • DST 65.52km
  • Teren 55.00km
  • Czas 03:31
  • VAVG 18.63km/h
  • VMAX 36.40km/h
  • Podjazdy 392m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostrężnik

Sobota, 15 maja 2021 · dodano: 16.05.2021 | Komentarze 2

Dziś wyjazd dopiero o 16.00, jadę sama bo R pojechał w góry. Żółty pieszy (już zapiaszczony...), Sokole Góry, do dróżek Idziego, Zrębice, Brus, Droga Klonowa, Złoty Potok, Szlak Ku Źródłom, żółty pieszy, Ostrężnik, dalej żółtym pieszym, czarny pieszy. Ten odcinek bardzo piaszczysty, tracę mnóstwo czasu a zmrok blisko. Do Kamieniołomu Warszawskiego, potem skrótem do niebieskiego pieszego, Siedlec, Krasawa, dawnym zielonym, Sokole Góry, Kamienne Górki, pomarańczowym rowerowym, Dębowiec, do pożarówki, dom.
Parę jurajskich widoczków:







  • DST 8.01km
  • Czas 00:35
  • VAVG 13.73km/h
  • VMAX 30.20km/h
  • Podjazdy 35m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Czwartek, 13 maja 2021 · dodano: 16.05.2021 | Komentarze 0




  • DST 30.85km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 19.48km/h
  • VMAX 33.80km/h
  • Podjazdy 156m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy

Środa, 12 maja 2021 · dodano: 16.05.2021 | Komentarze 0

Do pracy na drugą zmianę. Pożarówka, Kamienne Górki, Zrębice, Brus, Droga Klonowa, Borek, Janów.




  • DST 71.50km
  • Teren 50.00km
  • Czas 04:01
  • VAVG 17.80km/h
  • VMAX 49.70km/h
  • Podjazdy 513m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ostrężnik

Poniedziałek, 10 maja 2021 · dodano: 11.05.2021 | Komentarze 0

Wypadł mi odbiór nadgodzin. Jestem trochę zmęczona po wczorajszym, kolana bolą ale nie na tyle by marnować ładną pogodę. Jadę więc mtb, zawsze można zawrócić.
Pożarówka, żółty pieszy, dawnym zielonym, Krasawa. Na granicy Krasawy i Siedlca są nieduże skałki, dziś wreszcie podjechałam je obejrzeć. Małe ale całkiem ładne, do tego w widokowym miejscu. Kawałek asfaltem, Droga Klonowa, Złoty Potok, Szlak Ku Źródłom, Ostrężnik i niebieskim pieszym przez Suliszowice z powrotem do Siedlca. W Siedlcu pewna baba omal mnie nie staranowała autem, niewiele brakowało. Ochrzaniłam ale co to da... No nic, dalej Pabianice, Brus, czerwony pieszy, Sokole Góry, żółty pieszy, Kamienne Górki, pożarówka, dom.




Kategoria 50 - 100 km, Jura


  • DST 240.67km
  • Teren 2.00km
  • Czas 10:15
  • VAVG 23.48km/h
  • VMAX 54.40km/h
  • Podjazdy 2401m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ojców

Niedziela, 9 maja 2021 · dodano: 11.05.2021 | Komentarze 0

Nareszcie pewna pogoda, można planować coś dłuższego. Pomysł na Ojców padł już jakiś czas temu, potem siadłam nad mapą dyktując R którędy bym chciała jechać, wpisał w kompa, wyszło 240 km... Potem Marcin poprawił ślad, nadal 240... No nic, jedziemy, spróbujemy, zawsze można zjechać na pociąg.
Jedziemy spokojnie, podjazdy każdy pokonuje bez szarpania, oszczędzamy siły, liczy się by przejechać trasę. Huta, Olsztyn, Biskupice, Przybynów, Wysoka Lelowska, Żarki i gościńcem do Mirowa. Na razie na drogach spokój. Włodowice, Skarżyce, Giebło, Pilica i wdrapać się na Złożeniec. Kwaśniów, Krzywopłoty, Bydlin (do zamku nie jedziemy). Lgota Wolbromska, Gołaczewy, Imbramowice. Ten odcinek pamiętamy z wycieczki na Wyżynę Miechowską, jest bardzo fajny. Tarnawa, Skała.
W Skale przerwa na jedziemy i jedziemy dalej. Stopniowo ruch rośnie aż do absolutnego szału w Dolinie Prądnika. Co tam się działo... Policja pozamykała wjazdy do doliny, kierowcy panikują, sznur aut pełznie powoli, niektórzy tracą głowę, pomiędzy nimi sunie pochód pieszych i kolumny rowerzystów, tam zawsze jest dym ale takie coś widzę po raz pierwszy. Do samego Ojcowa nie wjeżdżamy choć trochę żal lepiej stąd wiać. Kalinów, Sokolec, Pieskowa Skała. Musimy spory kawałek jechać między autami ale po podjeździe do zamku skręcamy na niebieski rowerowy i wreszcie spokój. Wjeżdżamy na Płaskowyż Sułoszowski. Polnymi asfaltami jedziemy do Sułoszowy, zjazd, przeciąć wojewódzką i znowu podjazd na drugą część płaskowyżu, tutaj sporo ludzi na rowerach, trochę aut i super widoki na Tatry i Babią. Robimy kółko, zjeżdżamy z powrotem do Sułoszowy, znowu przeciąć wojewódzką i znowu wdrapać się na górę. Podążamy do Białej Drogi i słynnego drzewa.
Dalej Trzyciąż, Jangrot i przeciąć wojewódzką w Chrząstowicach. Następnie Kolbark, Cieślin, Ryczówek i niestety trzeba wjechać na wojewódzką by dojechać do Ogrodzieńca. Ten fragment jest okropny, na szczęście tylko parę km. W Ogrodzieńcu zakupy i jedzenie i podążamy do Podzamcza. Na szczęście w tym kierunku ruch jest mniejszy niż w przeciwnym. Bzów, Kromołów, Włodowice, Mirów i powtarzamy fragment: Gościniec, Żarki, Wysoka Lelowska, jednak nie jedziemy do Przybynowa tylko skręcamy na Masłońskie. Następnie wzdłuż zbiornika, Jastrząb, Kamienica, Zawodzie gdzie żegna nas Damian i skręca na Poczesną. Reszta przez Korwinów, Słowik dojeżdza do Cze-wy. Bardzo udany wypad.




Zdjęcia od Marcina:




Kategoria Jura, Powyżej 200 km


  • DST 30.82km
  • Teren 25.00km
  • Czas 01:34
  • VAVG 19.67km/h
  • VMAX 33.10km/h
  • Podjazdy 173m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy

Czwartek, 6 maja 2021 · dodano: 06.05.2021 | Komentarze 0

Do pracy na drugą zmianę. Pożarówka, Sokole Góry, Zrębice, Brus, Droga Klonowa, Janów.




  • DST 4.58km
  • Czas 00:13
  • VAVG 21.14km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Podjazdy 34m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Test po naprawie

Wtorek, 4 maja 2021 · dodano: 04.05.2021 | Komentarze 0

Przejechać się sprawdzić po naprawie czy nadal hałasuje. Już nie hałasuje, na szczęście. Miło ze strony Rafała, że jednak obejrzał szosę mimo wcześniejszego gadania.