Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 554358 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 74.11km
  • Teren 50.00km
  • Czas 04:29
  • VAVG 16.53km/h
  • VMAX 30.70km/h
  • Podjazdy 540m
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Złoty Potok

Sobota, 14 listopada 2015 · dodano: 14.11.2015 | Komentarze 4

Dzisiejsza wycieczka znów w kierunku Złotego Potoku. Cóż poradzić: zwyczajnie lubim się tam kręcić. Wieje i to mocno, toteż chronim się w lasach. Na miejsce zbiórki (przy dróżce na Górę Ossona) przybywają: Adrian, Marcin, Tomek i my. Tomasz prowadzi na wierzchołek (tym łatwiejszym podjazdem), po czym prezentuje swoje ulubione ścieżki i zachęca do małych treningów. Prawdę rzekłszy dziś brakuje nam nieco chęci i sił, niektórzy by chcieli ale muszą uważać. W każdym razie Adii, Parker i ja rezygnujemy z podjazdu na Zieloną Górę i wybieramy lżejszy wariant. Potem chłopcy podjeżdżają na wierzchołek Gór Towarnych a ja zjeżdżam do asfaltu. W Olsztynie żegna nas Tomek, obowiązki wzywają.
Pozostali jadą szlakiem czerwonym pieszym a potem czarnym przez Sokole Góry. Fajnie bo piachy ubite i jedziemy z lekkością. Wyjeżdżamy przy kapliczce św. Idziego i zjeżdżamy do Zrębic. Tutaj odłącza się Adrian i wraca do domu, reszta zaś jedzie (szlakiem żółtym rowerowym i Drogą Klonową) do Złotego Potoku na herbatę do Rumcajsa. Przedtem jednak odwiedzamy mogiłę żołnierzy 7 Dywizji Piechoty na złotopotockim cmentarzu.
W barze jak zwykle miło, pyszne jedzenie i właściciel opowiedział nam kilka ciekawostek związanych z czasami II wojny światowej. Brzuszki napełnione, przeto możemy ruszać w drogę powrotną. Podążamy tak jak poprzednio: do Zrębic. A potem znów w Sokole Góry, lecz inną drogą: szlakiem czerwonym pieszym a potem nieoznakowaną dróżką, którą odkryliśmy ostatnio. Prowadzi wprost do żółtego szlaku pieszego, którym objeżdżamy Sokole by wyjechać przy parkinu. Do Cze-wy wracamy drogą p/pożarową.
Bardzo udany dzień. Jechaliśmy sobie turystycznie, pogadalim a i wietrzysko nam nie dokuczyło.
Ekipa w komplecie
Ekipa w komplecie © Skowronek
Na Górze Ossona
Na Górze Ossona © Skowronek
Mogiła żołnierzy 7 Dywizji Piechoty w Złotym Potoku
Mogiła żołnierzy 7 Dywizji Piechoty w Złotym Potoku © Skowronek
Droga Klonowa
Droga Klonowa © Skowronek
Droga do Sokolich Gór. Proszę zwracać uwagę na znaki
Droga do Sokolich Gór. Proszę zwracać uwagę na znaki © Skowronek
Skała Pielgrzym w Sokolich Góracvh
Skała Pielgrzym w Sokolich Górach © Skowronek


Kategoria 50 - 100 km, Jura



Komentarze
Skowronek
| 21:41 wtorek, 17 listopada 2015 | linkuj Polemar - musisz kiedyś odwiedzić okolice Złotego Potoku. Miejscami jest jak w górach:)
polemar
| 22:43 sobota, 14 listopada 2015 | linkuj A te znaki to może już pod drogę którą kiedyś wybudują :-)
polemar
| 22:42 sobota, 14 listopada 2015 | linkuj A ja dzisiaj w Złotym Stoku byłem :-) i szedłem wzdłuż Złotego Potoku :-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!