Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 554358 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 42.59km
  • Czas 02:20
  • VAVG 18.25km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Podjazdy 269m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca i Olsztyn

Środa, 26 lutego 2020 · dodano: 26.02.2020 | Komentarze 2

Po 2 tygodniach chorowania nareszcie można wyjść. Wybrałam się do drugiej pracy rowerem. Normalnie święto... Nie jeździłam po mieście z rok albo lepiej. Autko wygodne i kusi, nie chce się 10 km rowerkiem do drugiej roboty zasuwać... A do pracy pierwszej mam 30 km w jedną stronę więc rower odpada.
Mimo niechęci do miejskiej jazdy było ok. Na ddr-kach o tej porze roku spokój. Na drogach bez wnerwu. Jechałam sobie spokojnie, uważając na pieszych. No właśnie... Nie chcę marudzić, ale rowerzyści często mają pieszych tam gdzie rowerzystów mają kierowcy. Wciskają się, spychają z chodnika, mijają na cm... Sporo chodzę piechotą, biegam i niestety często tak to wygląda. Nie poczeka taki parę sekund, nie zwolni... Naturalnie nie zawsze ale stanowczo zbyt często. A taki pieszy to potencjalny kierowca przecież... Nawet dziś przepuściłam pieszego, który (jak się wkrótce okazało) zmierzał do auta. Bo kto mi za chwilę ustąpił pierwszeństwa na przejeździe? No właśnie... Wiem, że łażą po ścieżkach i różnie to wygląda lecz mimo wszystko trochę kultury nie zaszkodzi.
No dobrze, koniec ględzenia.
Tak więc całkiem miło, spacerkiem dojechałam sobie do pracy a prosto po pracy (już razem z Rafałem) krótka wycieczka. Trochę mży ale szkoda dnia. Obok Tesco, Mirowska, Hektarowa, Gąszczyk (miał być Mstów ale mocniej pada więc wracamy), Srocko, Olsztyn i rowerostrada. Oj, sił brak, do tego to paskudne, wredne wietrzysko dokuczało. Z trudem dowlokłam się do domu. Ale cieszę się: fajnie było nareszcie wyjść na rower.


Kategoria 0-50 km



Komentarze
Skowronek
| 20:51 niedziela, 1 marca 2020 | linkuj U nas podobnie...
domino83
| 19:13 niedziela, 1 marca 2020 | linkuj Ja w tym tygodniu nie dałem rady. Nie wiem jak u Was ale u mnie padało na przemian a wiatr nie cichł.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!