Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 554358 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 68.96km
  • Teren 15.00km
  • Czas 03:51
  • VAVG 17.91km/h
  • VMAX 42.10km/h
  • Podjazdy 265m
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Swarzewo - Gdańsk

Środa, 8 września 2021 · dodano: 14.09.2021 | Komentarze 1

Ostatni dzień wyprawy. Po pysznym śniadaniu jedziemy szlakiem R10 wzdłuż brzegów Zatoki Puckiej. W większości jest to droga szutrowa, tylko jeden, krótki odcinek bardziej wymagającego terenu. Mijamy zrekonstruowaną osadę łowców fok z epoki kamiennej w Rzucewie (wygląda ciekawie, niestety nie zwiedzamy, musimy się spieszyć, 14:48 mamy pociąg z Gdańska). Dojeżdżamy do Pucka, gdzie drogę dla rowerów poprowadzono wzdłuż morza, bardzo tam ładnie. Jest też odcinek po płytach przez rezerwat Beka (ale nawet nie uciążliwy). Sprawnie dojeżdżamy do Gdyni. Tam ekipa się rozdziela. Marcin jedzie w terenie. Rafał i ja objeżdżamy przez miasto. Początkowo jest trudno bo roboty drogowe, chodnika brak i musimy jechać kawałek ruchliwą drogą (ale bardzo szeroką, nawet ciężarówki mijają nas bez problemu). Po jakimś kilometrze pojawia się droga rowerowa i odtąd całe miasto przejeżdżamy wygodnymi rowerówkami, bardzo sprawnie, większość jest nowa. Dojeżdżamy do Sopotu, gdzie na styku Gdyni i Sopotu wjeżdżamy na drogę rowerową biegnącą wzdłuż morza i jedziemy nią do samego Gdańska. Początkowo trochę źle pojechaliśmy bo do twierdzy Wisłoujście i potem trzeba było jechać 10 km by dostać się na stare miasto ale udało się. Przy Bramie Żuraw spotkaliśmy Marcina i razem jedziemy na dworzec, który jest niedaleko. Zapakować się do pociągu (ten IC jest taki jak trzeba, znaczy lepszej klasy niż poprzedni, 7 godzin podróży szybko mija) i do domu.
Puck:

Puck:

Szlak w okolicy Rzucewa:

I tu także szlak:

Sopot:

Sopot:

Twierdza Wisłoujście:
'
Kanał portowy:

Stocznia Gdańska:

Brama Żuraw (foto Marcin):

Nad Motławą:

Z Neptunem (foto Marcin):

Stare Miasto (foto Marcin):





Komentarze
stin14
| 20:43 czwartek, 16 września 2021 | linkuj Całkiem fajna wyprawa Wam wyszła. Dużo fajnych fotek. Z jednej strony trochę żałuję (głównie zachodniej części bo nigdy tam nie byłem), jednak też nie jestem przekonany do jazdy z "tobołkami". Inna sprawa że pewnie nie dostał bym wolnego. Nie rozumiem natomiast obiekcji do starego górala bo ja za swoim tęsknię. Nowy jest lepszy w terenie, ale stary był najbardziej uniwersalnym rowerem na Świecie.
Może kiedyś się przekonam do jazdy "na ciężko".
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!