Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 554358 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 222.06km
  • Czas 09:27
  • VAVG 23.50km/h
  • VMAX 55.70km/h
  • Podjazdy 2489m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pieskowa Skała

Niedziela, 5 czerwca 2022 · dodano: 17.06.2022 | Komentarze 0

Szosowa trasa jurajska. Dawno nie było, oj dawno... Praktycznie wszystko bocznymi drogami (a na nich asfalt różnej jakości). W jedną stronę przez Żarki, Włodowice, Pilicę, Wolbrom, Trzyciąż. Mieliśmy jechać do Ojcowa ale nie ma sensu przeciskać się między ludźmi, więc w Pieskowej Skale zawracamy w stronę domu. Kawałeczek główną do Sułoszowej, podjazd na Płaskowyż (najbardziej malownicze miejsce na trasie wycieczki) i zjazd do miejscowości Jangrot. A potem trzeba pokonać serię podjazdów przez ów Jangrot, Michałówkę, Braciejówkę, Troks. Ale warto się pomęczyć bo jest to bardzo fajny odcinek.Następnie Pazurek, Golczowice, Kwaśniów, Ryczów i jesteśmy w Podzamczu. Co się tam wyprawia każdy turysta wie... Udało się przejechać w miarę sprawnie i bez nerwów. Bzów, Kromołów, Blanowice, Rudniki, Mrzygłód, Gliniana Góra, Kuźnica Stara, Jastrząb, Zawodzie, Słowik i przez Stare Błeszno do domu. Dobrze, że mieszkamy w południowej części miasta. Dojechaliśmy dość wcześnie bo nie było zwiedzania.
Jak dla mnie za ciepło dziś, pod koniec byłam już zmęczona plus ból ramienia. Na szczęście całość trasy przebiegła spokojnie, bez przykrych przygód.

Gościniec MIrowski:

Przed Wolbromiem:

Pieskowa Skała:

Maczuga Herkulesa:

Na Płaskowyżu Sułoszowskim (do drzewa nie jechaliśmy bo już go nie ma):


Kategoria Jura, Powyżej 200 km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!