Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 554358 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 117.40km
  • Czas 05:29
  • VAVG 21.41km/h
  • VMAX 47.50km/h
  • Podjazdy 653m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krzanowice - Gliwice

Niedziela, 25 września 2022 · dodano: 04.10.2022 | Komentarze 0

Rano niespodziewany deszcz opóźnił wyjazd. Ale chmury prędko znikają i mamy piękny, słoneczny dzień. Idealny bo nie za ciepły. Najpierw jedziemy do pałacu w Wojnowicach ale nie jest udostępniony do zwiedzania. Następnie przez Lekartów, Cyprzanów do Pietrowic Wielkich, gdzie znajduje się wieża widokowa. Wstęp bezpłatny, obok jest mini tężnia.



Następnie przez Maków do Baborowa gdzie znajduje się druga wieża widokowa:


Kolejny etap to Pałac von Königa w Modzurowie. Znajduje się na terenie Stacji Hodowli Roślin i teoretycznie niedostępny ale przyszedł do nas (są też inni turyści) mieszkaniec i powiedział jak doń dojść przez boisko (jest furtka) i że nikt nie czepia się gdy ktoś przyjdzie zrobić zdjęcie. I faktycznie nikt nas nie wygonił.

Teraz pałac w Szonowicach. Z pierwotnego wyglądu niewiele zostało ale otacza go ładny park. Obok jest dom i firma ale można wejść. Przyjechali też inni rowerzysci a mieszkaniec opowiedział co nieco historii.

A teraz największa atrakcja dzisiejszego dnia: Pałac w Sławikowie. Należał do rodziny Eichendorffów. Odnawiany przez grupę pasjonatów z Fundacji Gniazdo. Fantastyczni ludzie. Częściowo można już zwiedzać z przewodnikiem (bezpłatnie). A na rzecz renowacji zostawić datek lub zrobić zakupy w sklepiku. Historię i ciekawostki usłyszycie podczas zwiedzania, celowo ich nie opiszę. Godziny otwarcia trzeba sprawdzić sobie wcześniej na ich stronie na Facebooku. Polecam i jeszcze raz polecam.



Po drodze były też Pałac Oppersdorffów w miejscowości Polska Cerkiew. Odrestaurowany w 2014 roku staraniem gminy obecnie mieści bibliotekę oraz odbywają się tam koncerty i inne wydarzenia kulturalne. Niestety tylko zdjęcie bo czas gonił.

Z Polskiej Cerkwi poprowadzono też super drogę rowerową do miejscowości Większyce. Ma 16 km i jest świetna a w ogóle nie rozreklamowana. Ścieżka Rowerowa Szlakiem Kolejowym. Jedziemy nią niestety tylko kawałek.
Ostatnich kilkanaście km do Gliwic musimy pokonać drogą wojewódzką bo innej nie ma. Mimo dużego ruchu jest ok aż jestem zdziwiona. Spokojnie dojeżdżamy na dworzec, udało się zdążyć na wcześniejszy pociąg. Na koniec wspomnę jeszcze o jakości dróg, na wszystkich lokalnych drogach jest bardzo dobra, najsłabsza była na wojewódzkiej.





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!