Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 554358 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 88.40km
  • Teren 60.00km
  • Czas 05:13
  • VAVG 16.95km/h
  • VMAX 34.30km/h
  • Podjazdy 271m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Puszcza Białowieska

Sobota, 22 lipca 2023 · dodano: 30.08.2023 | Komentarze 1

Do południa pada więc wyjazd dopiero o 13:00 i niestety krótsza trasa. W Hajnówce jest dużo dróg rowerowych i fajnie się tam jeździ. Do lasu bliziutko. Na początek podążamy do miejscowości Topiło nad sztucznym jeziorkiem. Niegdyś zbiornik (o tej samej nazwie) służył do magazynowania drewna. Można go objechać dookoła. Dojeżdża tu kolejka wąskotorowa z Hajnówki (rowerów nie przewozi).




Następnie leśnymi drogami dojeżdżamy do Białowieży. Mimo, iż to popularna miejscowość jest raczej spokojnie. Cerkiew:

Za bramą Białowieskiego Parku Narodowego znajduje się sklepik (drewniany domek po lewej). Niewielki ale bogato zaopatrzony, jest mnóstwo książek (i innych pamiątek). Ze względu na ograniczenia bagażowe kupiłam tylko jedną książkę "Wilki" Adama Wajraka. Przydałyby się sakwy... Muzeum i wieża o tej porze już zamknięte.

Park Pałacowy. Niegdyś w tym miejscu był Pałac Carski, spłonął w 1944 r. Pozostały rosnące obok dęby, mają 250 lat.

Znamienici goście musieli jakoś dojechać do pałacu. Oto rekonstrukcja stacji kolejowej Białowieża Pałac. Obecnie Park Wiedzy. Zakaz wprowadzania rowerów więc weszłam tylko zrobić zdjęcie z zewnątrz.

W Białowieży jest też wieża widokowa ale tylko przejeżdżamy obok. Interesuje nas Miejsce Mocy oddalone od Białowieży o 6 km. W dawnych czasach było tu obozowisko pasterzy. Może stąd zdziczałe drzewa owocowe. Ogólnie drzewa mają w tym miejscu dziwne kształty. Znajduje się tu też krąg głazów lecz nie znalazłam informacji jak stary. Co do mocy to jakaś jest na pewno bo owady tam nie kąsały i można było spokojnie spacerować. A tymczasem w innych miejscach Puszczy spróbuj się zatrzymać na chwilę to zjedzą... Może dlatego pasterze tam mieszkali.


W okolicy Miejsca Mocy były (moim zdaniem) najpiękniejsze odcinki leśne całej trasy:



Na powrocie, między drzewami, na śródleśnej polanie, dojrzałam żubra. Podjechaliśmy z jej drugiej strony, gdzie był zrobiony wjazd. Foto z
daleka by go nie straszyć. Ale fart. Nie zwrócił na nas specjalnej uwagi, zresztą komary prędko przepędziły turystów...
O zmroku wracamy do Hajnówki.





Komentarze
panther
| 18:14 środa, 30 sierpnia 2023 | linkuj Dwa lata temu odwiedziłem Podlasie,
niestety nie robiłem tego rowerem.
Miło wspominam ten czas, jak również okolice Białowieży.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!