Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 554358 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 100.18km
  • Teren 5.00km
  • Czas 04:17
  • VAVG 23.39km/h
  • VMAX 56.50km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Magiczny nawadniacz czyli wyścig do Gorzkowa

Niedziela, 26 sierpnia 2012 · dodano: 26.08.2012 | Komentarze 3

Do południa deszczowo, więc rowery po obiedzie. Cel: podjazd z Gorzkowa Nowego do Niegowej.
Mój pan (przerażony wczorajszą słabością) dziś po raz pierwszy zgodził się wypić nawadniacz (Dicodral, gdyż ze wszystkich leków jest najmniej słony w smaku a Skowronek uznaje wyłącznie preparaty apteczne).
Tyle razy tłumaczyłam że woda ma z sodem i glukozą wspólne transportery w jelitach i wchłania się dobrze tylko w ich obecności.
Że zaburzenia elektrolitowe w następstwie dużego wysiłku prowadzić mogą m.in. do osłabienia mięśni, spadku ciśnienia, zaburzeń rytmu serca, zaburzeń neurologicznych a nawet obrzęku mózgu.
Że sama woda to za mało, nawet wysoko zmineralizowana.
Tyle razy prosiłam by wypił taki Orsalit na przykład. Na nic. "On żadnych sterydów brał nie będzie!".
GDZIE STERYDY? JAKIE STERYDY? Ja nigdy nawet Salbutamolu nie spróbowałam, nawet żelka ni batonika energetycznego a on mnie tu o takie trucizny posądza!
Poza tym uważam, że wynik na dopingu to żaden wynik.
I jest coś jeszcze - o chłopa trzeba dbać bo inaczej padnie na zawał przed 40'tką.
W każdym razie po wypiciu Dicodralu ( a może po 10 h snu) dostał takiej mocy, że urządziliśmy sobie terenowe wyścigi na "Szlaku ku źródłom" (odcinek od parkingu do Złotego, slalom między pieszymi). Pierwszy raz jechałam tam z prędkością ponad 30 km/h a i tak ciężko go było dojść. Na podjazd z Gorzkowa Nowego do Niegowej po prostu wleciał a na zjeździe wyciągnął 70.7 km/h! Skowronek marne 56.5 km/h... Następnym razem napakuję kamieni do plecaka na zjeździe.
Zwykle MD dostosowuje się do mnie i jeździmy dość spokojnie, zwiedzając różne miejsca. Dzisiaj były jazdy wyścigowe, a że wiało solidnie, więc walka była ciekawsza.
Trasa: Częstochowa - Skrajnica - Olsztyn - Zrębice - Siedlec - Złoty Potok - Gorzków Nowy - Postaszowice - Złoty Potok - Suliszowice - Zaborze - Biskupice - Olsztyn - Skrajnica.


Kategoria 50 - 100 km, Jura



Komentarze
jeremiks
| 19:14 wtorek, 28 sierpnia 2012 | linkuj Cóż za piękny wykład :)))) Trasa jak zawsze super... hardcorowa kobietka jesteś :)))
Skowronek
| 06:10 poniedziałek, 27 sierpnia 2012 | linkuj Na receptę jest tylko Gastrolit. Reszta bez. Dicodral jest gotowym płynem w kartoniku, natomiast Hydronea czy Orsalit w saszetkach. Dobrze wypić taki przy większym wysiłku, czy upale.
EdytKa
| 20:22 niedziela, 26 sierpnia 2012 | linkuj te preparaty sa na receptę?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!