Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 554358 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 44.69km
  • Teren 24.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 19.15km/h
  • VMAX 34.70km/h
  • Kalorie 477kcal
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na roku początek do żołnierzy

Wtorek, 1 stycznia 2013 · dodano: 01.01.2013 | Komentarze 1

Jako, że wiatr dziś mocny szaleje, więc lepiej udać się w teren. Na początek niebieskim rowerowym (Dębowcówka), co początek swój ma w dzielnicy Kręciwilk. Następnie w lewo, na ów szuter nowy, który do drogi Olsztyn - Biskupice prowadzi. Po drodze miłe zdarzenie - przejeżdżająca szlakiem rodzina rowerowa pozdrowiona przez nas (jakeśmy cukierki jedli) poczekała, byśmy wygodnie szlaban pokonać mogli.
Odwiedzamy również mogiłę partyzanta.
Następnie asfaltem do pomarańczowego rowerowego i ponownie w teren, by do Dębowca dojechać. Tam odwiedziny u żołnierzy 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty. Właściwie to historia skomplikowana. Otóż żołnierze ci zginęli w dniach 2-3.IX.1939 roku. Po 6 dniach zostali pochowani przez ludność miejscową (Niemcy nie pozwolili wcześniej). Lecz w 1958 roku władze nakazały grób zlikwidować a żołnierzy przeniesiono (oficjalnie do Gliwic a tak naprawdę to nie wiadomo gdzie). Oczywiście lud miejscowy potajemnie mogiłę usypał ponownie. Obecnie spoczywają tu żołnierze z okolic polegli we wrześniu 1939 r. Obecnie grobem opiekuje się szkoła.
Chwila zadumy w miejscu owym. Lepiej im było wtedy zginąć, lepiej. Po wojnie nic dobrego by ich nie spotkało tym w "nowym" ustroju... Spijcie żołnierze, śpijcie spokojnie.

Dębowiec. Mogiła żołnierzy Wojska Polskiego poległych we wrześniu 1939 roku. © Skowronek

Następnie na niebieski rowerowy, który do Częstochowy doprowadza.
Odchodzący rok zostawił mi wczoraj wątpliwości, zamęt. Czy nadchodzący je rozwieje? Czy to, w co wierzyłam prawdą się okaże czy fałszem? Czas pokaże.

Niebieski szlak rowerowy (Dębowcówka) Częstochowa - Poraj. © Skowronek


Kategoria 0-50 km



Komentarze
Marta84
| 16:32 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj wojenne historie są zawsze poruszające i takie jakby nierealne... a to było całkiem niedawno... i dzieje się w wielu rejonach świata teraz...straszne...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!