Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 554358 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 60.04km
  • Teren 13.00km
  • Czas 02:49
  • VAVG 21.32km/h
  • VMAX 53.60km/h
  • Kalorie 887kcal
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odrobina terenu

Wtorek, 23 kwietnia 2013 · dodano: 23.04.2013 | Komentarze 6

Wycieczka popołudniowa odbyć się miała wcześniej, lecz najpierw to, później tamto, potem przyszły stroje... No i wyjazd opóźnił się o 1.5h. Ale nie ma tego złego, na niebieskim rowerowym spotykamy EdytKę i od tej pory jedziemy sobie wspólnie.
Wspomnianym niebieskim szlakiem rowerowym (przyjemny, płaski, podłoże o nikłej zawartości piachu) docieramy do Dębowca i dalej do Poraja. Tam krótka przerwa na zjedzenie czegoś słodkiego i podjazd do Choronia.
A z Choronia do Biskupic. A z Biskupic zjazd w Sokole Góry.
Na skrzyżowaniu szlaków wybieramy żółty pieszy, który znakomity jest do jazdy (jedynie na początku zrobili wycinkę i gałęzie przeszkadzają), wije się pośród buczyn, prowadzi tajemnymi ścieżkami rezerwatu.
Po opuszczeniu Gór Sokolich asfaltem docieramy do Baru Leśnego, tutaj krótka przerwa i powrót do Cze-wy przez Skrajnicę.
Pierwsze km w terenie, ładnym, jurajskim terenie, dodam, dobra pogoda, wesołe towarzystwo. Nie trzeba nic więcej:)

Jedziemy przez Choroń. © Skowronek

Zachód słońca z górki Ostrówek (chyba). © Skowronek


Kategoria 50 - 100 km, Jura



Komentarze
mors
| 22:08 wtorek, 23 kwietnia 2013 | linkuj Wspaniała przemiana, czuć ją nawet po "suchych" wpisach na blogu.
Kiedyś było tutaj dużo bardziej zasadniczo. ;)
A teraz przeważają endorfiny. ;)
stin14
| 21:37 wtorek, 23 kwietnia 2013 | linkuj Z uśmiechem od razu lepiej :) Tylko nie testować w ciepłe letnie wieczory, zwłaszcza podczas jazdy w okolicach rzek i zbiorników wodnych :D
Skowronek
| 21:22 wtorek, 23 kwietnia 2013 | linkuj Mors, jakiś czas temu kolega Stin14 zauważył (słusznie), że można się uśmiechać. I, co ciekawe, jest to wykonalne, który to fakt był dla mnie zaskakujący;))
Jakubiszon A dziękuję, barwy tego zespołu sterydziarzy doskonale pasują do ramy;))) Zatem czekam na Twą relację, coś mi się zdaje, że będzie co czytać:)
EdytKaI wyszła fajna wycieczka:)
EdytKa
| 20:56 wtorek, 23 kwietnia 2013 | linkuj Fajnie, że spotkaliśmy się po drodze :)
jakubiszon
| 20:54 wtorek, 23 kwietnia 2013 | linkuj eleganckie wdzianko :). Widzę, że nie marnujesz czasu :). Mnie dzisiaj zdemotywował deszcz a plany miałem zacne. W teren ruszam w czwartek więc będzie się działo :). Hehe w tym tygodniu raczej nie wykręcę tyle co w zeszłym (490) ale za to pójdę w jakość :). Pozdrawiam :)
mors
| 20:54 wtorek, 23 kwietnia 2013 | linkuj Ostatnio w każdym wpisie rozpromieniony uśmiech, aż się człek sam cieszy. :]
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!