Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 112497.87 kilometrów w tym 30067.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 572216 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2012

Dystans całkowity:1403.15 km (w terenie 93.00 km; 6.63%)
Czas w ruchu:46:48
Średnia prędkość:21.11 km/h
Maksymalna prędkość:64.50 km/h
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:58.46 km i 3h 20m
Więcej statystyk
  • DST 117.43km
  • Czas 05:56
  • VAVG 19.79km/h
  • VMAX 49.50km/h
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 3. Kielce i przygody w IT

Wtorek, 7 sierpnia 2012 · dodano: 12.08.2012 | Komentarze 0

Dziś wycieczka do Kielc. Wietrzysko bardzo utrudnia jazdę. Przed Kielcami zatrzymujemy się nad zalewem w Borkowie. Tam przychodzi do nas wychudzona psinka, więc dajemy jej nasze kanapki. Biedne są zwierzaki, zależne od człowieka, który często ma je gdzieś. O ile kot sobie poradzi, to pies sam się nie wyżywi.
Rzec trzeba, iż Kielce to zadbane, ładne, pełne zieleni miasto. Są liczne zabytki, miejskie rezerwaty przyrody i mnóstwo tras rowerowych. Są nawet trasy specjalnie dla górali na stokach Telegrafu i Pierścienicy. Jadąc prze Kielce wpadamy w kompleksy. Nasza Cze-wa może się schować...
W lasach po drodze widać ślady wczorajszej nawałnicy - połamane drzewa, wszędzie leżą gałęzie a służby uwijają się przy uprzątaniu zniszczeń. W mieście też burza szalała. Nawet przed pałacem Biskupów przewróciło spory świerk.
W informacji turystycznej przygoda. A było to tak: IT odwiedzamy celem zdobycia pieczątki i zakupu mapy. Lecz panie z IT dają do zrozumienia, że mamy spadać i każą nam iść do PTTK.
No to idziemy (budynek obok) a w drodze powrotnej spotykamy pana o wyglądzie radnego. Zwraca się do nas z dobrotliwym, ojcowskim uśmiechem: "Witajcie rowerzyści. A skąd jesteście? Podoba się Wam nasze miasto? A byliście już w naszej informacji?" No to my, że tak ale kazano nam iść do PTTK.
Pan poczerwieniał: "CO TAKIEGOOO??? Proszę za mną!" Wpadł do IT. Panie stanęły na baczność. Pan wrzasnął: "Tu są turyści! Proszę ich obsłużyć JAK NALEŻY! Proszę im dać mapę województwa. I foldery tematyczne! I mapę ze szlakami tematycznymi! I jeszcze PRZEWODNIK!!!".
Wychodząc znów zwrócił się do nas po ojcowsku: "No, teraz już możecie zwiedzać".
Pytam panie ile płacę za to wszystko. "Nic". Coś podobnego... Nie ma jak ingerencja siły wyższej.

Trasa: Korytnica - Potok - Drugnia - Pierzchnica - Suków - Kielce - Daleszyce - Raków - Chańcza - Korytnica.


Psinka z Borkowa. © Skowronek


Bazylika katedralna w Kielcach. © Skowronek


Pałac Biskupów Krakowskich w Kielcach. © Skowronek


Rezerwat Kadzielnia. © Skowronek




  • DST 80.90km
  • Czas 03:45
  • VAVG 21.57km/h
  • VMAX 64.50km/h
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 2. Krzyżtopór

Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 · dodano: 12.08.2012 | Komentarze 3

[b]Gorąc, upał, duszno. Niesamowicie duszno. Lecz jedziemy poszukiwać zamków.
Na początek Rembów i zamek Szumsko. Dojazd świetnie oznakowany, bez tabliczek i karteczek odnalezienie reliktów zamku byłoby niemożliwe. Chwała temu, kto pozawieszał te karteczki. A zamek? Na zalesionym, wysokim wzgórzu znajdują się fragmenty murów.
Następnie Ujazd i wspaniały zamek Krzyżtopór. Nad wejściem znajdują się: krzyż (wiara) i topór (z herbu) właścicieli. Sam zamek a właściwie palazzo in forteza to monumentalne ruiny, gdzie spędzić można sporo czasu. Skowronek był tu niegdyś, lecz było zimno, pusto i cały zamek dla siebie. Dziś jest bardzo dużo ludzi.
Machina czasu - 4 wieże, 12 sal, 52 komnaty, 365 okien. Podobno sufit w jednej z sal stanowiło wielkie akwarium, z rozmaitymi rybami i pluskającymi się dzieciakami przebranymi za syreny. Podobno konie miały w stajni marmurowe żłoby i kryształowe lustra. Podobno cennych obrazów było tak wiele, że wisiały na murach. I była tu wspaniała biblioteka. Lecz dziś już tylko wiatr hula po pustych salach...
Z żalem opuszczamy Krzyżtopór by wyruszyć na poszukiwania kolejnego zamku - w Konarach. Na szczycie stromego wzniesienia znajdujemy... Wyblakłą tablicę z informacją, że gdzieś w zaroślach są resztki piwnicy. Darujemy sobie łażenie po prywatnych włościach (kto wie, może widłami stąd przegonią) i przez Staszów wracamy do Korytnicy.
Dodam jeszcze, że tutejsze drogi w małych miejscowościach są świetnej jakości a strome wzgórza gwarantują spore prędkości na zjeździe.
Trasa: Korytnica - Raków - Rembów - Iwaniska - Ujazd - Konary - Bogoria - Staszów - Kurozwęki - Korytnica.



Krzyż i Topór. © Skowronek


Monumentalne ruiny. © Skowronek


Widok na wieżę bramną. © Skowronek


W poszukiwaniu pałacowych tajemnic. © Skowronek


Niegdyś wspaniała rezydencja... © Skowronek




  • DST 91.42km
  • Czas 04:02
  • VAVG 22.67km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzień 1. BIKE-owe Świętkorzyskie

Niedziela, 5 sierpnia 2012 · dodano: 12.08.2012 | Komentarze 2

Wyprawa Rowerowym Szlakiem Architektury Obronnej. I nie tylko. Noclegi w Korytnicy - bardzo miłe.
Na początek Kurozwęki. Pałac ładnie odnowiony, mnóstwo atrakcji dla dzieci - mini zoo, kukurydziany labirynt, bizony amerykańskie (jedyna hodowla w Polsce). Następnie wizyta w pokamedulskim zespole w Rytwianach. Większość odnowiona, jedynie kościół czeka na renowację. Po kamedułach pozostały w powietrzu jeszcze drobinki atmosfery kontemplacji, lecz już coraz ich mniej...
W Rytwianach jest również zamek... hm... Kawałek zamku. Właściwie to jedynie fragment narożnika.
W Stopnicy nie udaje się znaleźć nawet kawałka zamku, choć w ogrodzeniach i podmurówkach domostw i stodół gospodarzy znalazłoby się pewnie niejeden fragment średniowiecznej architektury... Za to godny polecenia ładny, gotycki (odbudowany po II w.ś.) kościół.
Odwiedzamy dziś również Koziołka-Matołka w Pacanowie. Cała miejscowość jest bajkowa, kolorowa a Europejskie Centrum Bajki robi wrażenie.
Kolejny etap to Szydłów czyli "polskie Carcassone", czyli jedyna w Polsce wieś otoczona murami obronnymi. Malownicze, spokojne miejsce.
Dodać należy, iż w tym rejonie szlak obronny oznakowany jest fragmentarycznie i od dawna nie był odnawiany. Wymagana dobra mapa.
Trasa: Korytnica - Kotuszów - Kurozwęki - Staszów - Rytwiany - Stopnica - Kargów - Szydłów - Osówka - Korytnica.


[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,306774,hodowla-bizonow-w-kurozwekach.html]

Hodowla bizonów w Kurozwękach. © Skowronek
[/url

Pustelnia Złotego Lasu. © Skowronek

Brama Krakowska w Szydłowie. © Skowronek




  • DST 27.00km
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Miejskie" km.

Sobota, 4 sierpnia 2012 · dodano: 12.08.2012 | Komentarze 0