Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 112497.87 kilometrów w tym 30067.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 572216 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2015

Dystans całkowity:1504.13 km (w terenie 140.00 km; 9.31%)
Czas w ruchu:69:39
Średnia prędkość:20.55 km/h
Maksymalna prędkość:65.00 km/h
Suma podjazdów:2500 m
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:65.40 km i 3h 39m
Więcej statystyk
  • DST 23.36km
  • VMAX 29.80km/h
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Miejskie" km

Poniedziałek, 3 sierpnia 2015 · dodano: 03.08.2015 | Komentarze 1

Na Północ, do weterynarza i do pracy. A wieczorem pojechaliśmy z Kulistym (jako specjalistą od rowerów szosowych) obejrzeć rowerek dla mnie:)




  • DST 141.58km
  • Teren 70.00km
  • Czas 07:40
  • VAVG 18.47km/h
  • VMAX 37.20km/h
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dwa mostki nad Liswartą

Niedziela, 2 sierpnia 2015 · dodano: 02.08.2015 | Komentarze 2

Celem dzisiejszej wycieczki jest Wąsosz, jako, że ostatnio nie było okazji dokładniej zwiedzić (przegonił nas deszcz).
Wyjazd z Cze-wy w składzie: my, Robert oraz Mirek i Marek z Jura Bike. Na początek podążamy do Mstowa. W Gąszczyku Mirek prowadzi fajną ścieżką, która biegnie niemal do centrum Mstowa.
Tutaj wjeżdżamy na czerwono znakowany Szlak Jury Wieluńskiej. Miejscami jest mocno piaszczysty. Podążamy przez Borowno do Kruszyny (jedziemy do Kolumny Dehnoffa, kościoła i zaglądamy przez ogrodzenie na teren pałacowy), następnie Prusicko, Ważne Młyny, Kule i wreszcie dojeżdżamy do Wąsosza. Przy sklepie przerwa a potem zwiedzanie ścieżek kalwaryjskich.
A potem gwóźdź programu czyli przejazd po mostkach nad Liswartą - najpierw ten, co ostatnio (w Nowej Wsi) a następnie drugi (wskazany przez Mirka, w przysiółku Sowiocha). Może nic wielkiego ale takie przejazdy po dziurawych, klekoczących deskach są całkiem zabawne. Z pierwszego przejazdu zdjęć brak, są z drugiego.
Kolejny etap to Popów i Zawady, gdzie odłącza się Marek i wraca asfaltem do Cze-wy. Reszta zaś podąża za znakami zielonego szlaku pieszego, prowadzącego do Mokrej. Rzec trzeba, że piachu brak i fajnie się nim jedzie.
Z Mokrej jedziemy leśnym szutrem do Kłobucka, skąd szlakiem niebieskim pieszym do Grodziska. Następnie szutrową drogą do Kalei, skąd przez Starą Gorzelnię do Cze-wy.
Chyba odzwyczaiłam się od jazdy w terenie bo ledwo żyję... Ale wycieczka fajna:)
Na Mirkowej Ścieżce
Na Mirkowej Ścieżce © Skowronek
Ekipa przy Kolumnie Denhoffa
Ekipa przy Kolumnie Denhoffa © Skowronek
Kolumna Denhoffa
Kolumna Denhoffa © Skowronek
Pałac w Kruszynie (ledwo widoczny)
Pałac w Kruszynie (ledwo widoczny) © Skowronek
Takim to dobrze
Takim to dobrze... © Skowronek
Zakole Liswarty
Zakole Liswarty © Skowronek
Kalwaria w Wąsoszu
Kalwaria w Wąsoszu © Skowronek
Chętnych zapraszamy na mostek
Chętnych zapraszamy na mostek © Skowronek
Mostek numer dwa
Mostek numer dwa © Skowronek
Zielony szlak pieszy w okolicy Zawad
Zielony szlak pieszy w okolicy Zawad © Skowronek
Zielony szlak pieszy w okolicy Mokrej
Zielony szlak pieszy w okolicy Mokrej © Skowronek
Niebieski szlak pieszy w okolicy Kłobucka
Niebieski szlak pieszy w okolicy Kłobucka © Skowronek




  • DST 13.36km
  • VMAX 29.20km/h
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Sobota, 1 sierpnia 2015 · dodano: 02.08.2015 | Komentarze 0