Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 112497.87 kilometrów w tym 30067.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 572216 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Jura

Dystans całkowity:38918.36 km (w terenie 11708.00 km; 30.08%)
Czas w ruchu:1590:58
Średnia prędkość:20.18 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:197192 m
Suma kalorii:25444 kcal
Liczba aktywności:521
Średnio na aktywność:74.70 km i 3h 47m
Więcej statystyk
  • DST 70.12km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:01
  • VAVG 23.24km/h
  • VMAX 44.60km/h
  • Podjazdy 508m
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Siedlec

Środa, 6 stycznia 2021 · dodano: 06.01.2021 | Komentarze 2

Góralami po asfalcie. Na początek rowerostradą (do której dojeżdżamy osobno, R drogą a ja lasem) na wyjeździe kierowca na radomskich blachach zachował się wyjątkowo uprzejmie, rzadkość. W Skrajnicy spotkanie z Robertem i dalej jedziemy razem. Olsztyn, Przymiłowice Kotysów i do Zrębic (znowu podział chłopaki drogą a ja lasem, czerwonym rowerowym). Ze Zrębic do Siedlca, następnie Pabianice, kawałeczek krajówką do Piasku (wyjątkowy spokój), Czepurka, Lusławice, Zagórze (oj już zmęczenie dokucza), Bukowno, Turów i znów do Olsztyna. Chwilami pada drobny śnieg. Z Olsztyna do Kusiąt (spory ruch bo tędy wiedzie objazd ale nawet ok), jeszcze jedna górka, huta i dom. Rafał jedzie prosto do domu a ja jeszcze jedno kółko by dokręcić do równego wyniku. Fajny wypad.


Kategoria Jura, 50 - 100 km


  • DST 68.41km
  • Teren 9.00km
  • Czas 03:21
  • VAVG 20.42km/h
  • VMAX 40.30km/h
  • Podjazdy 491m
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Janów

Poniedziałek, 4 stycznia 2021 · dodano: 04.01.2021 | Komentarze 0

Dziś oboje mamy wolne, nie pada, można wyjść. Rafał woli jechać asfaltem (bolą go plecy i teren mu dokucza) ja nie bardzo ale niech będzie. Przejazd kolejowy w remoncie (jest przejście dla pieszych) więc Rafał chce jechać drogą, wydaje się, że będzie pusto ale niestety nie. Kierowcy ignorują znaki i co chwilę ktoś pędzi Bugajską by zaraz zawrócić. Jeden z takich (tu wstawić odpowiednie określenie) omal nas nie pozabijał... Ruch mały czy nie, jednak pozostanę przy objeździe po płytach...
Rowerostrada, Skrajnica, Olsztyn, Turów, Zagórze. Poza Olsztynem na drogach już spokojnie. Na przystanku w Zagórzu przerwa na kanapkę. Dalej Okrąglik, Śmiertny Dąb, Janów, Złoty Potok, Szlak Ku Źródłom, Siedlec, Zrębice, czerwony rowerowy, Kotysów, DDR-ka w Przymiłowicach, Olsztyn Skrajnica, rowerostrada, dom.





Kategoria Jura, 50 - 100 km


  • DST 50.05km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:34
  • VAVG 19.50km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Podjazdy 276m
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krasawa

Niedziela, 3 stycznia 2021 · dodano: 03.01.2021 | Komentarze 0

Razem z Rafałem. Pożarówka, Sokole Góry: żółty pieszy, zielony pieszy, Krasawa. Przy studni przerwa na kanapkę, Rafał chce już wracać i woli jechać asfaltem. Wobec tego Zrębice, czerwony rowerowy, Kotysów, DDR-ką przez Przymiłowice, Olsztyn, Skrajnica, rowerostrada i przez hutę do domu.



Kategoria Jura, 0-50 km


  • DST 38.30km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:03
  • VAVG 18.68km/h
  • VMAX 36.70km/h
  • Podjazdy 191m
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Piątek, 1 stycznia 2021 · dodano: 03.01.2021 | Komentarze 0

Na zaproszenie Rafika, który zorganizował noworoczną wycieczkę. Na miejsce zbiórki przybyło aż kilkanaście osób. Wzdłuż rzeki, Słowik, pożarówka, Kamienne Górki, niebieski rowerowy, żółty pieszy, czerwony pieszy, Olsztyn, Skrajnica, Cze-wa. Rok rozpoczęty. Obyło się bez kapcia.





Kategoria Jura, 0-50 km


  • DST 43.67km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 17.59km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Podjazdy 236m
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sokole Góry

Wtorek, 29 grudnia 2020 · dodano: 29.12.2020 | Komentarze 4

Rano pada, Złoty Potok odwołany. W sumie dobrze bo musiałam pojechać do pracy nr 2. W południe jestem z powrotem, przestało padać, wyszło słońce. Niewiele brakuje do 600 km w grudniu, jadę więc na rowerowy spacer. Rowerostrada, Skrajnica, gdzie jakiś debil omal mnie nie rozjechał...
Ostrówek i Olsztyn. Pierwotnie miałam jechać tylko do Olsztyna, jednak pogoda jest tak cudna, że szkoda już wracać. Wobec tego w Sokole Góry i żółtym szlakiem pieszym, potem małe kółeczko, Kamienne Górki i pomarańczowym rowerowym. Dębowiec, obok Monar-u, pożarówka, dom.
W tym roku czasu na rower już nie będzie, podsumowując, wykręciłam ponad 11 500 km, osobisty rekord. Fajnie, że bez spiny i tym podobnych.
Pozdrawiam każdego, komu chce się tu zaglądać. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.



Kategoria 0-50 km, Jura


  • DST 60.60km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:18
  • VAVG 18.36km/h
  • VMAX 40.30km/h
  • Podjazdy 392m
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Suliszowice

Piątek, 18 grudnia 2020 · dodano: 21.12.2020 | Komentarze 0

Dziś znów oboje mamy wolne, Marcin także, toteż jedziemy razem. Huta, kawałek żółtym pieszym, leśną ścieżką do Skrajnicy, asfaltem na Ostrówek, Olsztyn i w Sokole Góry: żółty pieszy, zielony pieszy, Krasawa, Siedlec. Następnie asfaltem do Suliszowic. Tam Marcin prowadzi do skały Biedruniowej a potem lasem podążamy do Biskupic. A stamtąd obok toru off-road i zielonym pieszym do Dębowca. A z Dębowca standardowo do pożarówki i do domu.





Kategoria 50 - 100 km, Jura


  • DST 64.26km
  • Teren 34.00km
  • Czas 03:32
  • VAVG 18.19km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Podjazdy 386m
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Janów

Poniedziałek, 14 grudnia 2020 · dodano: 15.12.2020 | Komentarze 0

Dzień urlopu, pogoda sprzyja, wybrałam się więc na przejażdżkę. Wzdłuż trasy (ogromny korek), płyty, rowerostrada, Olsztyn, Przymiłowice-Kotysów i lasem do Zrębic. W Zrębicach rzut oka na mapę. Bardzo ale to bardzo nie lubię jeździć ulicą Główną. Ani rowerem ani autem. Aż do skrętu na Biskupice nerwowo tam jakoś tak... Wobec tego pojechałam Polną a potem znalazłam sobie przejazd przez pola. O tej porze roku nieco błotnisty ale latem będzie jak znalazł. Następnie zjazd do Lasu Ciecierzyn, przeciąć DK46, podjazd do Skowronowa i polami do Czepurki. Błotko, rower upaprany ale widziałam z bliska sarenki i myszołowa.



Z Czepurki kawałek asfaltem do Okrąglika. Stamtąd lasem do Śmiertnego Dębu (asfalt tam kładą). Janów. Do pracy nie jadę bo czasu brak. Droga Klonowa, Brus. I tutaj pojawił się asfalt. Dobrze, że szlak przecina tylko fragment. Tak to wygląda w kierunku Pabianic:

Ląduję w Zrębicach, na przystanku chwila przerwy na batonik i zjazd w Sokole Góry. Zwykle jeżdżę Dróżkami Idziego ale obecnie zdemolowane, toteż zostaje czerwony pieszy i potem na ulubiony żółty pieszy.

Do Cze-wy wracam pożarówką. Fajna, udana wycieczka. Przy okazji test nowej kurtki z materiału hardshell z The North Face (futurelight). Kupiłam bo trafiła się super cena, zwykle takie rzeczy są strasznie drogie... Ale mam jedną w góry z TNF na Gore-tex Pro i jak dla mnie to był najlepszy zakup dziesięciolecia (choć tutaj konkuruje z szoską Meridy). Nigdy nie miałam z tego kurtki, wygląda lichutko, nabrałam więc zapasowych ciuchów do plecaka lecz niepotrzebnie. Wystarczyła ocieplana koszulka i na to kurtka. Dodam, że mnie jest raczej we wszystkim za gorąco, zwykle się upocę a tu miłe zdziwienie, komfort całą drogę: i na rozgrzanych polach i w zimnym lesie (gdzie na głowę leciały kawałki lodu z drzew).


Kategoria 50 - 100 km, Jura


  • DST 64.21km
  • Teren 43.00km
  • Czas 03:34
  • VAVG 18.00km/h
  • VMAX 40.30km/h
  • Podjazdy 461m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Janów

Środa, 25 listopada 2020 · dodano: 26.11.2020 | Komentarze 0

Wolny dzień więc wybrałam się na mtb. Rano mrozik więc wyjazd po 10.00. Rowerostrada, Ostrówek, Olsztyn. W tym miejscu zaburczało w brzuchu. Wracać?... E, przejadę się do Janowa, szefowa na posterunku więc ciasto gwarantowane. Wobec tego dalej: przez Sokole Góry żółtym pieszym (poniżej żółtego tną...), zielony pieszy (zwykle tam tną ale dziś tną na żółtym widać sprzętu tyle nie mają (i dobrze) to mogę przejechać), Siedlec, Droga Klonowa, Borek i jestem w pracy. Kawa, ciasto (było, a jakże) i z powrotem. Tyłami Złotego Potoku, Szlak Ku Źródłom, Siedlec, dawnym czerwonym do Krasawy (i tam wycinka), ponownie zielony pieszy (nacieszę się tym odcinkiem póki jeszcze wszystkiego nie wycięli...), żółty pieszy, pożarówka i dom. Cisza, spokój, pusto, ulubione leśne dróżki, miły chłodek, fajna wycieczka.






Kategoria Jura, 50 - 100 km


  • DST 106.97km
  • Czas 04:01
  • VAVG 26.63km/h
  • VMAX 52.20km/h
  • Podjazdy 797m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trzebniów

Niedziela, 15 listopada 2020 · dodano: 15.11.2020 | Komentarze 0

Szosowa wycieczka z Adrianem i Robertem. Trasa nieco inna niż zwykle ale tak by górek nie zabrakło. Skrajnica, Olsztyn, Biskupice, Choroń, Poraj, Masłońskie. Nowa droga gotowa, nie można jeździć ale i tak wszyscy jeżdżą. Ostrów, Przybynów, Suliszowice, Czatachowa. W pustelni msza a pod pustelnią radiowozy (z sześć sztuk albo i więcej) czekają by wychodzącym wlepić mandaty za brak maseczek. Tacka na policję. Podobno tak co tydzień.
Zjazd do Trzebniowa, przerwa na kanapkę, nakarmić kota i jedziemy dalej. Ludwinów, Gorzków, Złoty Potok. I wyjątkowo do Julianki. O dziwo, na wojewódzkiej spokój. Skręt na Żuraw, dalej Zagórze (ała, nogi bolą), Bukowno, Turów, Kusięta i dom. Fajna wycieczka (fajna jak się jedzie na kole bo wiaterek dokuczał) i te jurajskie, słoneczne widoczki.


Kategoria Jura, powyżej 100 km


  • DST 22.80km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:13
  • VAVG 18.74km/h
  • VMAX 31.30km/h
  • Podjazdy 124m
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy

Sobota, 14 listopada 2020 · dodano: 14.11.2020 | Komentarze 0

Sobota pracująca, od razu po pracy na rower. Z Rafałem, który przyjechał do Janowa, na miejscu przebiegł półmaraton a następnie wyszedł ze mną na rower. Ponik, lasem do Bystrzanowic, skręt na pola, lasem do Sierakowa, czarny pieszy, Ponik.




Kategoria 0-50 km, Jura