Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 113798.27 kilometrów w tym 30711.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 579179 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Czechy

Dystans całkowity:5542.57 km (w terenie 1400.54 km; 25.27%)
Czas w ruchu:281:18
Średnia prędkość:16.32 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Suma podjazdów:87734 m
Liczba aktywności:67
Średnio na aktywność:82.72 km i 5h 06m
Więcej statystyk
  • DST 85.40km
  • Czas 04:30
  • VAVG 18.98km/h
  • VMAX 65.00km/h
  • Podjazdy 1900m
  • Sprzęt Rafałowa szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Uzdrowisko Priessnitza

Piątek, 15 czerwca 2018 · dodano: 17.06.2018 | Komentarze 0

Jeseniky. Fajnie znów je odwiedzić. To bardzo ładne góry, spodobają się i rowerzyście, i piechurowi.
Pierwszego dnia spokojna wycieczka po okolicznych górskich dróżkach. Celem jest Jesenik .Zajrzeliśmy też do uzdrowiska Priessnitz. Warto tam podjechać (a podjazd jest solidny...) bo z tarasu rozciągają się piękne widoki na góry. A główną atrakcją są obrotowe ławeczki.









  • DST 55.10km
  • Teren 15.00km
  • Czas 04:34
  • VAVG 12.07km/h
  • VMAX 52.90km/h
  • Podjazdy 1478m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Filipka

Niedziela, 6 maja 2018 · dodano: 07.05.2018 | Komentarze 1

Ostatni dzień wyjazdu. Marcin i Robert jadą na dłuższą trasę. Natomiast ja nie mam już sił i jedziemy z Rafałem na łatwiejszą. Łatwiejszą... 1500 m przewyższenia na 55 km... 
Nasza trasa to takie większe kółeczko po rowerowych szlakach. Na początek podjazd na Filipkę, potem pod grzbietem Stożka, zjeżdżamy do miejscowości Sance i potem znów do góry szlakiem 6081 i cały czas tym szlakiem, potem do Milikova i powrót do auta, gdzie czekamy na chłopaków. Nie powiem, bardzo fajna trasa, miło się jechało.
Zapakować rowery i do domu, koniec urlopu.







  • DST 67.80km
  • Teren 10.00km
  • Czas 04:47
  • VAVG 14.17km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Podjazdy 2000m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Radhošť

Sobota, 5 maja 2018 · dodano: 07.05.2018 | Komentarze 0

Dziś ciut cieplej ale nadal wieje przenikliwy, zimny wiatr, który towarzyszyć nam będzie już do końca wyjazdu. 
Miejscem startu są Trojanovice. Parkingów tam pełno, wprawdzie płatne, ale co tam.
Przed nami 10 km podjazdu na Pustevny, jako wariant podjazdowy wybieramy szlak rowerowy o nazwie "Radhošťská" licząc, iż nie będzie tam ludzi. I słusznie, na szlaku pustki i spokojnie podjeżdżamy. Nie jest tak strasznie stromo ale przyłożyć się trzeba. W jednym miejscu gubię szlak ale prędko udaje się go odnaleźć i dołączyć do Rafała i Marcina. Na Pustevnym ludzi tłum, wszyscy idą na Radegasta (górę, nie piwo, bo jest też trunek o tej samej nazwie, choć na to może także idą). Sam wierzchołek ma 1106 m npm. Znajdziemy tam figurę słowiańskiego boga Radegasta a po sąsiedzku przed swoim kościółkiem stoją św. Cyryl i Metody. Pewno gdy turyści sobie wreszcie pójdą całe towarzystwo wspólnie piwo pije ale na razie dla niepoznaki szczerzą na siebie kły.
Na górze tak mocno wieje i jest tak zimno, że jesteśmy tam tylko chwilę. Zjeżdżamy (a miejscami podjeżdżamy) szlakiem rowerowym do miejscowości Horni Bečva. Mieliśmy jechać dalej, na wieżę widokową Miloňová ale gdy widzę na mapie dwa potężne grzbiety, przez które trzeba się doń przedrzeć... Ból nóg dobitnie świadczy o tym, że to nie dla mnie, że trzeba powiedzieć: dość. Pierwszy raz tak strasznie bolą mnie nogi na wyjeździe... Na każdej górce walka z bólem. Ani chybi starość... 
W każdym razie Marcin i Robert jadą dalej a Rafał i ja wracamy szlakami rowerowymi (robiąc spore koło) z powrotem na Pustevny, gdzie czekamy na chłopaków. Potem wszyscy razem wracamy do auta.














  • DST 79.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 05:09
  • VAVG 15.34km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Podjazdy 2586m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Lysá Hora

Piątek, 4 maja 2018 · dodano: 07.05.2018 | Komentarze 0

Drugi dzień męczenia. Dziś jest bardzo zimno i mglisto. Człek nie bardzo ma ochotę na rower wyłazić, lecz cóż... Trzeba jechać. Auto zostaje w miejscowości Pražmo, skąd mamy 8 km do początku podjazdu na Łysą Górę. Sam podjazd jest asfaltowy, do pokonania mamy 8.5 km oraz 694 m przewyższenia. Rowerzysta wdrapuje się na wysokość 1308 m npm. Podjeżdżając całą drogę marzę o malinowym napoju serwowanym na wierzchołku...
Zwykle na szczycie kłębi się tłum piechurów i rowerzystów, lecz dziś mamy dzień powszedni, do tego bardzo zimno, mgła i wieje, może dlatego na górze jest jedynie kilka osób. 
W jednym z hoteli jemy zupę, jest i upragniona "Malinova", można się też ogrzać. Po odpoczynku foty na wierzchołku i zjazd ale tylko kawałek bo zaraz skręcamy na prawo i szlakami rowerowymi zjeżdżamy do zbiornika Šance. Jedziemy wzdłuż jego brzegów do miejscowości Stare Hamry. Potem szlakiem rowerowym na Bilý Křiž, potem niebieskim pieszym, potem Visalaje, Moravka i powrót do auta.











  • DST 76.20km
  • Teren 35.00km
  • Czas 06:02
  • VAVG 12.63km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Podjazdy 1942m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Pierwsze kroki w Beskidzie Śląsko - Morawskim

Czwartek, 3 maja 2018 · dodano: 07.05.2018 | Komentarze 2

Parę dni wolnego. Zatem zapakować się i kierunek Czechy. Tym razem Beskid Śląsko - Morawski. Parę lat temu byliśmy tam na piechotę (przy okazji zdobywania MOT) i raz na rowerkach, to niedaleko a tereny chyba warte odwiedzenia. Gdybym wiedziała, co mnie tam czeka...
Dość sprawnie dojeżdżamy na miejsce, auto zostaje w Ligotce (na tym parkingu, co ostatnio) wypakować rowery i... Jedziemy. Ale tylko chwilę, bo za rogiem droga staje dęba a nam wymyka się "Ło Matko Bosko Częstochowsko..." Wprawdzie nie należy nadużywać Świętych Imion, lecz jeśli na 3 kilometrach robisz 500 m przewyższenia, to sam, Drogi Czytelniku, rozumiesz... Tym sposobem, pełznąc powoli (nachylenie 15-20%) dojeżdżamy na Godulę (738 m npm). Potem pojechaliśmy na kółko po szlakach rowerowych, sporo terenu, często kamienie i ciągle nachylenia takie, że przekleństwa same się wymykały... Byliśmy też pod kaplicą na Kozubovej. Zainteresowanym mogę przesłać ślad. Trasy piękne, naprawdę, wszystko do podjechania czy zjechania, bardzo ładne. Jedynie nachylenia dały mi w kość ale jakoś to wszystko podjeżdżałam, co bardzo cieszy. Tylko raz zlazłam z roweru nie mając sił i raz bo szlakiem jechała furgonetka (!!!) i nie było miejsca. Parę zdjęć:















  • DST 42.90km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:18
  • VAVG 13.00km/h
  • VMAX 47.20km/h
  • Podjazdy 899m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Pechowe single

Niedziela, 17 września 2017 · dodano: 08.10.2017 | Komentarze 0


Kategoria 0-50 km, Czechy, Góry, Wyprawa


  • DST 56.10km
  • Teren 25.00km
  • Czas 03:20
  • VAVG 16.83km/h
  • VMAX 52.60km/h
  • Podjazdy 968m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Spacer po Czeskiej Szwajcarii

Piątek, 15 września 2017 · dodano: 08.10.2017 | Komentarze 0




  • DST 65.54km
  • Teren 50.00km
  • Czas 04:37
  • VAVG 14.20km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Podjazdy 1729m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szpiczak, Waligóra, Chełmiec

Niedziela, 27 sierpnia 2017 · dodano: 08.10.2017 | Komentarze 0




  • DST 57.69km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:18
  • VAVG 13.42km/h
  • VMAX 59.40km/h
  • Podjazdy 1736m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Čertova Hora i wieża Štěpanká

Sobota, 19 sierpnia 2017 · dodano: 20.08.2017 | Komentarze 1

W nocy padało i dziś dla odmiany zimno i pogoda niepewna. Lecz mimo to jedziemy. Auto zostaje na granicy, my zaś zjeżdżamy do Harrachova. Trochę kluczenia i znajdujemy podjazd do pierwszego punktu dzisiejszego dnia: jest nim Čertova Hora. Częściowo jest to szuter, częściowo asfalt. Na wierzchołku ludzi tłum, gdyż jest wyciąg. 
Dojeżdżamy i zaczyna padać. Przeczekaliśmy pod daszkiem kiosku i zjeżdżamy do miejscowości Rokytnice Nad Jizerou. Zimnooo... Za lekko się ubraliśmy.
Na szczęście pogoda zaczyna się poprawiać, można jechać dalej.
Teraz czeka mozolny podjazd na grzbiet. Kierujemy się na górę Hvězda, gdzie wznosi się wieża Štěpanká (XIX w.), drugi punkt dzisiejszego dnia. Trochę kluczymy lecz w końcu dojeżdżamy. Pod wieżą jarmark, są panie w strojach z epoki, są muszkieterowie, kramy z rękodziełem, jest nawet Duch Gór we własnej osobie:)  
Sama wieża jest malutka i nieco ciasna, na samej górze ledwo mieści się kilka osób. 
Zjeżdżamy do asfaltu i kawałek jedziemy główną drogą. Potem znowu na boczne. Są spokojne lecz zwykle dość męczące ze względu na stromizny. Oj, kiepsko z siłami...
Wracamy do Harrachova i czerwonym szlakiem pieszym (fajny, równy leśny szuter) wracamy na granicę, zapakować się do auta i powrót do Szklarskiej Poręby.
Wierzchołek Czarciej Góry
Wierzchołek Czarciej Góry © Skowronek
Widok ze stoków Czarciej Góry
Widok ze stoków Czarciej Góry © Skowronek
Na szlaku
Na szlaku © Skowronek
Bunkier przy szlaku
Bunkier przy szlaku © Skowronek
Rzeka Izera
Rzeka Izera © Skowronek
Widok z wieży
Widok z wieży © Skowronek
Wieża Štěpanká
Wieża Štěpanká © Skowronek
Wierzchołek góry Hvězda
Wierzchołek góry Hvězda © Skowronek
Čertova Hora
Čertova Hora © Skowronek




  • DST 77.89km
  • Teren 35.00km
  • Czas 04:52
  • VAVG 16.00km/h
  • VMAX 61.30km/h
  • Podjazdy 1623m
  • Sprzęt Cube
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czeski Raj

Piątek, 18 sierpnia 2017 · dodano: 19.08.2017 | Komentarze 5

Dziś będzie dużo zwiedzania, jedziemy bowiem do Czeskiego Raju:)
Samochód zostaje w mieście Turnov, na przedmieściu jest wielki i do tego darmowy parking. Trasy dokładnie nie opiszę, gdyż była kombinowana. Czyli może tu a może tam... Korzystaliśmy ze szlaków pieszych i rowerowych, udało się znaleźć parę pięknych ścieżek. Zainteresowanym mogę przesłać ślad. 
Na początek odwiedzamy punkt widokowy Hlavatice. Widać cały Turnov i okoliczne góry. Zjeżdżamy stamtąd czerwonym szlakiem pieszym, jest fajny, po lewej mamy już pierwsze, potężne skały. 
Potem podjeżdżamy do zamku Valdstein, wiedzie doń piękny, gotycki most. Za chwilę mamy szczęście znaleźć punkt widokowy i podziwiać wspaniałe, skalne baszty - to Hruboskalskie Skalne Miasto.
Podjechaliśmy też do zamku Hruba Skala lecz nie zwiedzamy. Zwiedzamy za to zamek Trosky. Przepiękny, wręcz nierealny.
Do Prachovskich Skał nie można wejść z rowerem lecz Rafał znalazł ścieżkę biegnącą u ich podnóża gdzie też mamy cudne widoki.
W bidonach już pusto zatem jedziemy o miasteczka Mladejov, gdzie na szczęście jest sklep. Jest także zamek lecz na prywatnym terenie. Kolejny zamek znajdziemy w miasteczku Sobotka. Ciekawy, okrągły pałacyk. Na zwiedzanie trzeba czekać ponad pół godziny. Nie mamy tyle czasu więc rezygnujemy.
Z Sobotki kawałek asfaltem a potem na szlak pieszy (chyba zielony), który wąską ścieżką pomiędzy skałami prowadzi do zamku Kost. Kolejka ogromna toteż nawet nie podjeżdżamy do bramy tylko jedziemy dalej. Gorąco dziś bardzo i coraz ciężej mi się jedzie. Wszędzie też tłum turystów.
Dalej podążamy szlakiem rowerowym, gdzie mam pecha i zaliczam konkretną glebę, która do reszty zepsuła mi humor. Jedziemy już tylko do zamku Valecov ale i tu zwiedzanie utrudnione toteż rezygnujemy i asfaltowo (bocznymi drogami) wracamy do Turnova i do auta. By dokładnie zwiedzić Czeski Raj trzeba mieć kilka dni. Do tego część jest dostępna tylko na piechotę. Na pewno nie ma problemu z dojazdem do atrakcji, gdyż wszędzie są duże parkingi. Z pewnością jeszcze tu wrócimy.
Widok na Turnov
Widok na Turnov © Skowronek
Punkt widokowy Hlavatice
Punkt widokowy Hlavatice © Skowronek
Na szalku
Na szlaku © Skowronek
Gotycki most wiodący do zamku Valdstein
Gotycki most wiodący do zamku Valdstein © Skowronek
Na szlaku
Na szlaku © Skowronek
Na szlaku
Na szlaku © Skowronek
Hruboskalsko
Hruboskalsko (to są chyba Smocze Skały) © Skowronek
Punkt widokowy
Punkt widokowy © Skowronek
Hruboskalsko
Hruboskalsko © Skowronek
Hruba Skala
Hruba Skala © Skowronek
Zamek Trosky - wieża Panna
Zamek Trosky - wieża Panna © Skowronek
Widok z zamku Trosky
Widok z zamku Trosky © Skowronek
Zamek Trosky - wieża Baba
Zamek Trosky - wieża Baba © Skowronek
Prachowskie Skały
Prachowskie Skały © Skowronek
Ścieżka u podnóża Prachowskich Skał
Ścieżka u podnóża Prachowskich Skał © Skowronek
Sobotka - pałac Humprecht
Sobotka - pałac Humprecht © Skowronek
Szlak wiodący do zamku Kost
Szlak wiodący do zamku Kost © Skowronek
Zamek Kost
Zamek Kost © Skowronek
Zamek Valecov
Zamek Valecov © Skowronek