Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 554358 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 92.07km
  • Czas 04:43
  • VAVG 19.52km/h
  • VMAX 56.38km/h
  • Podjazdy 1694m
  • Sprzęt Rafałowa szosa
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Pradziad

Poniedziałek, 22 maja 2017 · dodano: 22.05.2017 | Komentarze 0

Drugi dzień wyjazdu. Pora ponownie zmierzyć się z podjazdem na Pradziada. Dotychczas pokonał mnie dwa razy, to znaczy podjeżdżałam na raz ale z trudem i ledwo, ledwo... Dziś się nie dam, choćby nie wiem co...
Pradziad odwiedzany jest tłumnie przez turystów, dlatego postanowilim przybyć doń w tygodniu, licząc na spokój. 
Rano wyjeżdżamy z Jarnołtówka, zjeżdżamy do Zlatych Hor i podjeżdżamy do Hermanovic. Stamtąd zjazd do miasteczka Vrbno Pod Pradedem, gdzie z centrum wyprowadza wygodna ścieżka rowerowa. Potem jedziemy do Kralovej Studanki. Cały czas głównymi drogami, czego zwykle nie znoszę, ale tutaj jest naprawdę spokojnie a do tego kierowcy ostrożni, nie ma na co narzekać.
Jeszcze tylko minutka i widzimy początek podjazdu na Pradziada (na Przełęczy Hvezda). A tam... Na wjazd oczekuje kolejka aut (w tym dwa autokary). O rety, chyba jednak nie będziemy sami... No nic, rozpoczynamy podjazd, czeka ponad 9 km wspinaczki. Pierwsze 6 to kilometry leśne, nieco monotonne, potem dojeżdża się do parkingu Ovcarna (kilka hoteli, restauracje...) i zaczynają się widoki. Ludzi sporo się kręci ale to i tak nic w porównaniu z tym, co dzieje się w weekendy. Jednak na zjeździe trzeba uważać bo mają (zwłaszcza starsze panie) paskudny zwyczaj przechodzenia na drugą stronę asfaltu (zobaczywszy tam tablicę, źródełko itp.) bez oglądania się czy aby coś jedzie.
Jeszcze tylko ostatnia stromizna i jestem na górze. Tym razem wjechałam lekko i na luzie. Udało się.
Ponieważ mamy dużo czasu a pogoda piękna, przeto leniuchujemy na wierzchołku z godzinę albo lepiej. Słoneczko świeci, wokół piękne widoki...
Po przerwie zbieram się w drogę powrotną. Wracamy do Vrbna ale za tą miejscowością skręcamy  lewo, na leśne asfalty niedostępne dla aut. Już nimi jeździliśmy i wiemy, że nawierzchnia jest dobrej jakości. Prowadzą do miejscowości Rejvz. Stamtąd szybki zjazd na Zlate Hory i do domu.
Za Hermanovicami
Za Hermanovicami © Skowronek
Karlova Studanka
Karlova Studanka © Skowronek
Rafał podjeżdża (autor: Parker)
Rafał podjeżdża (autor: Parker) © Skowronek
Końcówka podjazdu (autor: Parker)
Końcówka podjazdu (autor: Parker) © Skowronek
Lenistwo
Lenistwo © Skowronek
Widok z Pradziada
Widok z Pradziada © Skowronek
Na wierzchołku Pradziada (autor: Parker)
Na wierzchołku Pradziada (autor: Parker) © Skowronek
Widok z Pradziada II
Widok z Pradziada II © Skowronek
Z Pradziadem
Z Pradziadem © Skowronek (autor: Parker)
Leśny asfalcik do Rejviz (szlak czerwony rowerowy)
Leśny asfalcik do Rejviz (szlak czerwony rowerowy) © Skowronek
Leśny asfalcik II
Leśny asfalcik II © Skowronek (autor: Parker)


Kategoria 50 - 100 km, Czechy, Góry



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!