Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 554358 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 98.60km
  • Czas 04:33
  • VAVG 21.67km/h
  • VMAX 51.80km/h
  • Podjazdy 697m
  • Sprzęt Bastet
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Szosing do Mirowa

Niedziela, 25 marca 2018 · dodano: 26.03.2018 | Komentarze 2

Miał być babski szosing w 3-osobowym składzie, lecz ochrona się przyda, prawda? Zatem pojechało osób 11. Rankiem chłód jeszcze kąsa, potem słoneczko przygrzewa i panuje całkiem miła aura. Wyjazd miał być spacerowy lecz (jak zwykle) nie był, rozbrykali się uczestnicy, możliwe iż to wpływ owego słoneczka. Były też pogaduchy po drodze oraz kawa i papu w Mirowie. Wycieczka udana, humory dopisały, na drogach bez nerwów (nie ma to jak jazda w większej grupie) a co do sił... To akurat lepiej przemilczeć. Dojechałam:)

Pierwsze cztery zdjęcia podkradzione Parkerowi:








Kategoria Jura, 50 - 100 km



Komentarze
Skowronek
| 20:14 czwartek, 29 marca 2018 | linkuj No tak, nie zrobiłam opisów... Poprawię to w przyszłości. Zatem: ostatnie zdjęcie to ruiny kościółka św. Stanisława (XVIII w.) przy drodze Kotowice - Żarki. Położony na progu skalnym zwanym Kuestą Jurajską, jest tam punkt widokowy, skąd rozciąga się piękny widok na pradolinę Warty.
Zdjęcie przedostatnie to ruiny zamku w Mirowie.
A trzecie od końca to skałki w Trzebniowie, tuż przy drodze, blisko czarnego szlaku pieszego. Nie jestem pewna, ale zwą się chyba Koński Łeb.
domino83
| 07:02 czwartek, 29 marca 2018 | linkuj Licząc od końca, druga i trzecia fot. przedstawia to samo miejsce ?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!