Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 554358 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 90.24km
  • Czas 03:40
  • VAVG 24.61km/h
  • VMAX 59.80km/h
  • Podjazdy 674m
  • Sprzęt Merida Scultura
  • Aktywność Jazda na rowerze

Julianka

Niedziela, 15 marca 2020 · dodano: 15.03.2020 | Komentarze 4

Przed południem jedziemy na rower. Pogoda dziś piękna, zatem i rowerzystów sporo. W pobliżu PKP Raków spotkanie z Poisonkiem. Porozmawialiśmy chwilę i każdy ruszył w swoją trasę. My jedziemy przez Kusięta w stronę Mstowa. Na Passo Małusso mija nas Damsik.
W Mstowie skręt na Krasice, następnie Mokrzesz, Żuraw, Julianka.
W Juliance przerwa nad Niebieskimi Źródłami. A właściwie nad Zbiornikiem Zalesice. Same źródła były niegdyś położone wyżej, dostarczając mieszkańcom wody pitnej ale powiększając zbiornik zniszczono je, teraz stanowią jego część. W słońcu woda mieni się piękną niebiesko-turkusową barwą, można też dojrzeć miejsca, w których biją źródła. W rogu zbiornika są resztki dawnej studni.
Z Julianki podążamy do Janowa. Wiedział ktoś, że w Janowie jest kirkut? A tyle razy go mijaliśmy...
Z Janowa jedziemy do Złotego Potoku. Następnie do Siedlca. Nie lubię tego odcinka wojewódzkiej między Złotym a skrętem na Siedlec. Wąsko, kręto i zawsze trafi się jakiś debil na drodze. Dziś dwóch. Nawet autem nie lubię tam jeździć.
W Siedlcu skręt do Suliszowic a stamtąd przez Zaborze, Biskupice, Olsztyn, Kusięta do domu.
Liczyłam na puste drogi lecz dziś wszyscy ruszyli do lasu i w okolicach Złotego i Olsztyna pełno było aut... Poza tymi rejonami spokój.



Kategoria 50 - 100 km, Jura



Komentarze
Skowronek
| 19:08 poniedziałek, 16 marca 2020 | linkuj @CyclingDamsik Poznałam ale mogłam tylko skinąć głową z gębą uśmiechniętą bo na zjeździe bałam się puścić kierownicę, co by nie fiknąć;)
@MichalD No tak, przewodnik jurajski by nie wiedział;) Całe życie człek się uczy, odkrywa, poznaje, wystarczy czasem podnieść głowę znad kierownicy... A to, co blisko jest nie mniej fascynujące niż to, co daleko...
MichalD
| 07:55 poniedziałek, 16 marca 2020 | linkuj "Wiedział ktoś, że w Janowie jest kirkut?" - wiedział :) acz faktycznie jak się jedzie "główną drogą" an Juliankę można przegapić.
Kirkut janowski jest jednym ze starszych zachowanych w regionie, dużo starszym od "nowych" (drugich - nie pierwotnych, które w nie dotrwały do naszych czasów) w Żarkach i Lelowie. Częstochowa własnej nekropolii doczekała się dość późno.
CyclingDamsik
| 18:13 niedziela, 15 marca 2020 | linkuj Właśnie miałem pisać czy mnie poznaliście a tu widzę,że jak najbardziej. Pozdrawiam Was serdecznie.
CyclingDamsik
| 18:11 niedziela, 15 marca 2020 | linkuj Właśnie miałem pisać czy mnie poznaliście a tu widzę,że jak najbardziej. Pozdrawiam Was serdecznie.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!