Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 112823.66 kilometrów w tym 30192.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.57 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 573362 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 70.29km
  • Czas 03:13
  • VAVG 21.85km/h
  • VMAX 38.90km/h
  • Kalorie 1042kcal
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koszęcin

Niedziela, 24 marca 2013 · dodano: 24.03.2013 | Komentarze 13

Wycieczka z Edytą i Mtbiker'em. Miejsce zbiórki przy straży na Sabinowskiej, następnie przez Wygodę, Konopiska, Boronów do Koszęcina. Celem jest pałac, lecz po dotarciu na miejsce okazje się, że trwa remont. Strażnik w grzecznych słowach daje nam do zrozumienia: "WON!". Ale przynajmniej fotki można porobić.
Pałac będzie zamknięty do przyszłego roku ale park latem będzie dostępny.
Powrót do Cze-wy tą samą trasą. Odwiedzamy jeszcze piękny, zabytkowy kościół w Boronowie. Tam zwracają mą uwagę ciekawe "cosie" na drzewcach. W domu sprawdzam, co to. Otóż są rzadkością wielką a zwą się feretrony. A kościół został wzniesiony bez jednego gwoździa.
Podczas jazdy kompletny brak mocy, zero, do kitu. Wstyd. Trza coś z tym zrobić.
Na dnia koniec Rafałowi było mało, więc udał się jeszcze tu i tam i tym sposobem dobił do setki. I tak oto beztrosko minęła sobie niedziela.
Na polach i w lasach śnieg i lód. A tu żurawie przyleciały i inne ptaki wędrowne, zwierzaki budzą się z zimowego snu a tu nie ma co jeść:( Jak tak dalej pójdzie, wiele z nich zginie.

Koszęcin - przed pałacem. © Skowronek

Platan, zdaje się. © Skowronek

Na ludowo. © Skowronek

Zabytkowy kościół w Boronowie. © Skowronek

Ołtarz główny. © Skowronek

Feretrony © Skowronek





Komentarze
Skowronek
| 22:44 środa, 27 marca 2013 | linkuj Jak nie wróci to zostaje już tylko harakiri.
EdytKa
| 21:11 poniedziałek, 25 marca 2013 | linkuj Pojeździsz trochę i znów nie będę Cię mogła dogonić :D
stin14
| 19:32 poniedziałek, 25 marca 2013 | linkuj Widziałem w zeszłym roku jak śmigasz pod górki, trochę pojeździsz i forma wróci :)
mtbiker
| 08:12 poniedziałek, 25 marca 2013 | linkuj Dzięki za wspólną jazdę i wybaczcie to moje za wysokie tempo, coś noga zaczęła mi podawać i miałem spory nadmiar sił, a pod dupskiem 15-to kilogramowa zimówka :D
lukasz78
| 23:06 niedziela, 24 marca 2013 | linkuj No no, ładny dystans, pełen szacunek!
mors
| 21:59 niedziela, 24 marca 2013 | linkuj Forma jak najbardziej godziwa.
A forma kościółka, choć z zewnątrz prosta i surowa, jakiż kontrast ma w swym wnętrzu...
I - jak już pisałem u siebie - o zwierzynę nadmiernie bym się nie frasował, jako że już takie anomalie ;) w przeszłości się zdarzały, a gatunki to przetrwały.
EdytKa
| 21:57 niedziela, 24 marca 2013 | linkuj Przyjdzie wiosna to i forma wróci :) Na wyścigach nie byliśmy :D
Skowronek
| 21:44 niedziela, 24 marca 2013 | linkuj Fajnie było z Wami pojeździć:) Grypsko wreszcie odpuściło, więc należało się ruszyć. Tyle, że moja forma wyemigrowała do ciepłych krajów;)
Dzięki, Jakubiszon, u nas, na szczęście, nie było tak źle, drogi suche i nawet mróz nietęgi, jedynie wietrzysko. U Was, to dopiero są ekstremalne warunki...
jakubiszon
| 21:27 niedziela, 24 marca 2013 | linkuj Piękna trasa!! Gratki za dystans w takich ziiiiiimowych warunkach :). Pozdrawiam!! ;)
jakubiszon
| 21:26 niedziela, 24 marca 2013 | linkuj Piękna trasa!! Gratki za dystans w takich ziiiiiimowych warunkach :). Pozdrawiam!! ;)
EdytKa
| 21:23 niedziela, 24 marca 2013 | linkuj Dziękujemy za udaną wycieczkę : Forma na pewno wróci
Skowronek
| 21:16 niedziela, 24 marca 2013 | linkuj No tak, ale to był sam asfalt, dość płasko a towarzysze wycieczki nadawali tempo. Tak czy inaczej, dziękuję za dobre słowa:)
panther
| 20:04 niedziela, 24 marca 2013 | linkuj Świetna wycieczka. Piszesz, że "brak mocy"...średnia powyżej 21 km/h przez 70 kilometrów.
Moim zdaniem to świetny wynik.
Pozdrawiam serdecznie
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!