Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Skowronek z miasteczka Jura K-Cz. Mam przejechane 108753.48 kilometrów w tym 28749.04 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.65 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Skowronek.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 21.39km
  • VMAX 33.80km/h
  • Sprzęt Vision
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Miejskie" km za rowerowym geniuszem

Wtorek, 22 lipca 2014 · dodano: 22.07.2014 | Komentarze 3

Do pracy, do Stowarzyszenia... Gdy wracałam jechałam kawałek za "rowerowym geniuszem". Przejeżdżał na czerwonym i na ŻADNYM mijanym skrzyżowaniu nie rozejrzał się czy czasem coś nie jedzie. Po prostu pruł przed siebie. Zgroza. Lecz zwykle to porządni giną a takim jak ten "geniuszom" nic się nie dzieje. Wreszcie go wyprzedziłam, nie będę na to patrzeć, za słabe mam nerwy na takie mocne wrażenia.

Ja chcę urlop. To jest rok bez urlopu, tak wyszło z powodów, nazwijmy to, zawodowych. W domu też nie ma jak odpocząć - TIR-y za oknem hałasują 24h na dobę... Męczę się z nimi od trzech miesięcy i na razie nic nie wskazuje, by miało się to zmienić.
Czuję się zmęczona. A może to zmęczenie miastem? Betonem, hałasem, ludźmi... Moje książki i mapy nie zastąpią wyjazdu. I choć przez kilka dni wyspać się w ciszy, to byłoby coś.





Komentarze
mors
| 23:15 poniedziałek, 28 lipca 2014 | linkuj Sytuacja nie do pozazdroszczenia... może da rady chociaż po 2 dni na każdy miesiąc uszczknąć?
Monica
| 19:30 czwartek, 24 lipca 2014 | linkuj Bidulka, rok bez urlopu to straszna sprawa. Miasto, beton i hałas są męczące same w sobie, a latem podwójnie ;-(
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!